Autor Wątek: Zakup Santa Fe  (Przeczytany 631205 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Mistrz

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #960 dnia: 19 Listopad 2015, 21:59:20 »
Nie no, jakbyś się Kosmosie wybierał na południe Polski to wpadaj na dużą flachę bo należy Ci się.  :-P

Wymaina oleju już zrobiona, dzisiaj w czasie mojej nieobecności ojciec się pospieszył i pojechał do mechanika, a jakims trafem dostał olej i filtr od ręki, więc już po wymianie. Zalany został syntetyczny Valvoline 10W40, więc już poczekam do następnej wymiany z tym czyszczeniem, ale już dziękuję za sugestię.  :-)

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #961 dnia: 19 Listopad 2015, 22:10:53 »
Valvoline 10W40 to jest półsyntetyk no cóż jak to mówią już po ptokach. Na oleju nie ma co oszczędzać i przy następnej wymianie weź pod uwagę moje sugestię. Dobra rada chować przed rodziną kluczyki od samochodu  :-D  no i dowód też choć to tyczy się już dziadków.

piotrc5

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #962 dnia: 20 Listopad 2015, 11:13:23 »
Gorąca prośba.... Czy któryś z kolegów mógłby wkleić fotki oryginalnej książki serwisowej od santa fe czyli takiej z którą auto wychodzi z salonu? Takiej gdzie są pełne dane auta, oryginalne pieczęcie ASO z przeglądów i innych czynności. Pytam o to ponieważ handlarze w swej bezczelności i oszustwie kupują nowe, gotowe książki serwisowe np na allegro, potem walą pieczątki z ziemniaka i piszą w treści ogłoszenia że auto ma kultowe 167.000km a w rzeczywistości 360.000km. Oglądając ogłoszenia to niezależnie od rocznika czy auto ma 5,10 czy 15 lat zawsze jest od 167.000 do 189.000 bo więcej to już brzydko wygląda i Polak nie kupi :mrgreen:

Goldi_Cz-wa

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #963 dnia: 20 Listopad 2015, 11:20:40 »
podeślę Ci wieczorem na maila

piotrc5

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #964 dnia: 20 Listopad 2015, 18:23:19 »
Panowie doradźcie, wyraźcie swoje opinie o tym autku. Jeszcze go nie oglądałem, nie dzwoniłem ale wpierw chcę coś od Was usłyszeć. Mam 200km więc kawałek drogi....
http://otomoto.pl/oferta/hyundai-santa-fe-oferta-prywatna-ID6ybg4H.html


Goldi_Cz-wa

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #965 dnia: 20 Listopad 2015, 18:45:52 »
na zdjęciach całkiem ładnie się prezentuje. Jak nie przeszkadza Ci napęd na jedną oś to moim zdaniem brać czujnik lakieru i jechać oglądać na żywca.

Kotły i ekogroszek Jelcz

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #966 dnia: 20 Listopad 2015, 19:21:44 »
Cytat: "piotrc5"
Panowie doradźcie, wyraźcie swoje opinie o tym autku. Jeszcze go nie oglądałem, nie dzwoniłem ale wpierw chcę coś od Was usłyszeć. Mam 200km więc kawałek drogi....
http://otomoto.pl/oferta/hyundai-santa-fe-oferta-prywatna-ID6ybg4H.html


Trochę dziwnie wyglądają te letnie koła z oponami od osobówki i dokładane chlapacze są w nieco innym odcieniu niż plastiki nadwozia, poza tym wygląda całkiem dobrze, ale czy na pewno chcesz mieć napęd tylko na przód ?

Dla mnie byłoby to dyskwalifikujące, pewnie kiedyś będziesz to auto sprzedawał i wtedy też może być to problemem.

Jeśli pomimo to je chcesz targuj się mocno bo mało kto kupuje SUV-a bez 4x4.

Goldi_Cz-wa

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #967 dnia: 20 Listopad 2015, 19:28:09 »
Ja tam w sumie szukałem właśnie z napędem tylko na jedna oś, raz że do jazdy po mieście w zupełności wystarczy dwa zawsze to jeden element  mniej do popsucia :)

piotrc5

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #968 dnia: 20 Listopad 2015, 19:41:34 »
No właśnie szukam z napędem na przód. Niby ostatnie 800m do domu mam drogę gruntową ale nie będę terenówki kupował pod kątem niecałego kilometra  :-) Choć czasami tak myślę o 4x4. Gdyby się trafił jakiś 4x4 ale w perfekcyjnym stanie to czemu nie....
Panowie czy santa fe 2.4 ma koło dwumasowe?
Drugie pytanko to odnośnie silników 2.4 Przeglądając katalogi hurtowni motoryzacyjnych zauważyłem że są dwa silniki 2.4  Jeden coś 145KM drugi chyba 150KM (może się mylę z KM)- na czym polega różnica?

Goldi_Cz-wa

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #969 dnia: 20 Listopad 2015, 19:52:07 »
są dwa  o oznaczeniach G4KC i G4JSG kolega kosmos może rozwinie o co chodzi z bąlączkami G4KC bo ja niestety nie pomogę

Offline kosmos2011

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 8169
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #970 dnia: 20 Listopad 2015, 20:07:42 »
Piotrc5 dodaj czytelny screen ogłoszenia którego link zamieściłeś i postaraj się o vin.

Co do auta to na tylnej klapie brak znaczków.

Dobry znak trzy kluczyki.

G4KC to silnik w Sonacie NF.

2WD 100kW

4WD 107kW

W silnikach benzynowych Hyundai czterocylindrowych nie ma koła dwu-masowego.

piotrc5

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #971 dnia: 27 Listopad 2015, 19:12:07 »
Panowie jak to jest z tapicerką a głównie z kierownicą. Co oglądam santa fe to kierownice są od sasa do lasa. Skórzane w kolorze szarym, czarnym, beżowym i podobnie jest z kierownicami nie obszytymi skórą. Czy rządzi tym jakaś logika montażu bo przy siedzeniach skórzanych widziałem chyba wszystkie możliwe wersje kierownic....
A może któryś z kolegów chce sprzedać swojego santka.... ;-)  ? Tylko musi być mega uczciwy i zadbany egzemplarz  :-)

Goldi_Cz-wa

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #972 dnia: 27 Listopad 2015, 19:24:13 »
a co z tym czarnym ?? byłeś widziałeś ??

piotrc5

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #973 dnia: 27 Listopad 2015, 19:49:47 »
Auto z Niemiec sprowadzone w lutym br roku, zarejestrowane na dziadka bo sprzedaje wnuczek. Sprzedający nie wie czy auto jest powypadkowe, pokolizyjne czy było cokolwiek malowane.... Sprzedaje z powodów osobistych. Jakoś tak wewnętrzny głos mi podpowiada że to nie to co szukam.... Nie chce mi się jechać 2x 200km.

Kotły i ekogroszek Jelcz

  • Gość
Zakup Santa Fe
« Odpowiedź #974 dnia: 30 Listopad 2015, 22:40:25 »
Cytat: "piotrc5"
Panowie jak to jest z tapicerką a głównie z kierownicą. Co oglądam santa fe to kierownice są od sasa do lasa. Skórzane w kolorze szarym, czarnym, beżowym i podobnie jest z kierownicami nie obszytymi skórą. Czy rządzi tym jakaś logika montażu bo przy siedzeniach skórzanych widziałem chyba wszystkie możliwe wersje kierownic....
A może któryś z kolegów chce sprzedać swojego santka.... ;-)  ? Tylko musi być mega uczciwy i zadbany egzemplarz  :-)



Kierownice szybko się wycierają więc pewnie je wymieniają i zależy na jaki kolor trafią.
U mnie też jest trochę wytarta pomimo przebiegu zaledwie 94 tys mil, więc założyłem nakładkę skórzaną, która mi została po poprzednim aucie - zresztą trochę grubszą kierownicą lepiej się kręci.

Swojego sprzedam gdy trafię na nowszego 3,3 na 7 osób w rozsądnej cenie, a póki co takiego nie widziałem od ponad miesiąca gdy obserwuję ogłoszenia.

Dobry egzemplarz trudno będzie znaleźć - sam wiem ile się naszukałem, i w końcu wziąłem malowany, ale po przerysowaniu a nie po dzwonie [sprawdzony miernikiem lakieru], a i tak w zawieszenie, rozrząd itd. kilka tys trzeba było wsadzić żeby jeździł jak należy.
Na szczęście nie kupiłem innego, tańszego z uszkodzoną główną przekładnią napędu 4x4 bo to już jest grubsza sprawa i część trudna do zdobycia.

Zakładaj, że w każdym będzie coś do zrobienia i o ile to części mechaniczne niedrogie i dostępne to nie ma się co zrażać, gorzej gdy jakieś "zonki" w aucie są typu skrzynia biegów czy silnik do naprawy - np. gdy widzę takie ogłoszenie:

http://allegro.pl/2003-hyundai-santa-fe-3-5-4wd-niski-przebieg-i5813252651.html


to już wiem, że te 1000 zł będzie razy kilka bo sami by tyle wsadzili i sprzedali go o 2 tys drożej gdyby to było tylko to - a tam pewnie po uruchomieniu silnika dopiero okaże się ile jeszcze jest do naprawy.

Pasek rozrządu z rolkami u siebie wymieniałem i samo to z robocizną kosztowało 770 zł a gdzie głowica, kolektor wydechowy, robocizna itd.
Potem dopiero okaże się jak zawieszenie, skrzynia biegów, napędy,  wspomaganie, klimatyzacja  itd. - bez działającego silnika tego nie sprawdzisz a może się okazać, że doprowadzenie tego wszystkiego do porządku kosztuje tyle co to auto z ogłoszenia.