Dzięki za pomoc ale już mi czacha dymi :-)
Jeżeli chodzi o tego ostatniego to też te naklejki są dla mnie mocno podejrzane ( ten charakter pisma i jedna po niemiecku a druga po polsku ) do skreślenia.
Wygląda na to że będzie mi ciężko znaleść co konkretnego i będę musiał iść na kompromisy byle jak naj mniej.
Rozmawiałem z gostkiem od tego wozu
http://otomoto.pl/hyundai-santa-fe-2-7-4x4-2003-r-gaz-C25003462.htmlSamochodem jeździła żona a sprzedaje bo ma innego SUV-a i dwa to dla niego za dużo.
Na pytanie o 4WD powiedział mi że samochód posiada napęd 4x4 a czemu oznaczenia nie ma nie wie. Teraz rodzi się pytanie co z ta klapą jet nie tak ? bity z tyłu i klapa wymieniona ?
Pytanie o przebieg ? stwierdził że niby autentyk maja świadczyć o tym pedały i kierownica (chętny do zrobienia dodatkowych zdjęć ) bo papierów brak, stwierdził " czyba że mnie poprzedni właściciel okłamał "
Jeśli chodzi o welur to mi nie przeszkadza bo będzie jeździł ze mną pies i może lepiej nie zniszczy się tak.
Z facetem się spoko rozmawiało i wygląda na osobę prywatna a nie na handlarza.
Z gazem sobie powinienem dać se rade, myślę że ważne że BRC to byle patałach chyba nie zakładał. Też bym wolał go założyć sam ale niestety mam ograniczenia finansowe i muszę się jakoś zmieścić.
Co myślicie o czymś takim:
http://otomoto.pl/hyundai-santa-fe-C27263506.htmltylko to chyba jakaś wersja amerykańska bo są mile na liczniku. Gdzieś przeczytałem opinie że z takim wozem sól morska już zrobiła swoje i tylko patrzeć rudej.