Witajcie, mam problem z moja "byla" Lantra (sprzedalem znajomemu dawno temu, a wynikl mu problem i chcialem jakos pomoc), zreszta tez sie kilka razy z nim spotkalem za mojej kadencji... pozniej sie uspil, ale najwyrazniej wraca w okresie zimowym...
Wszystko chodzi jak zegarek, mozemy stac w korku 2 godziny i jest ok, za to raz na jakis czas (tydzien, dwa) z nienacka temperatura potrafi skoczyc w gore pod Max-a ( tylko na wolnych obrotach), dodanie gazu powoduje spadek owej temperatury ! Ma ktos jakis pomysl ?? Nadmienie, ze wymienilem:
korek od naczynka wyrownawczego,
pompe wody,
termostat,
wszystkie przewody szczelne !
Coz to moze byc ??
pozdrawiam
bzyk