Forum > Lantra

[Lantra J2] Uszczelka pokrywy zaworów - wymiana - pęknięta p

(1/2) > >>

Złośnik:
Witam - post na prośbę kolegi znajomego.

Serdecznie witam koledzy - mam "mały" problem.
Chyba już z 5-6 razy w lalce (Lantra J2 / Odpowiednik - Coupe RD1) wymieniałem uszczelkę i wczoraj akurat wymieniam, pięknie przykręcam śruby na krzyż żeby równo doszła i pokrywa się nie zdeformowała - dokręcam rękami - palcami - i co ? W pewnym momencie trach - przy przednich śrubach pokrywa pękła.
No jasny gwint - dlaczego ?
Nie zdążyłem nawet użyć klucza dynamometrycznego cholerka :(
Wiem że ta pokrywa to plastik ale żeby aż taka tandeta ? W końcu te 8Nm to nie byle co i porządny moment jak na plastik i takie śruby jest :(

Nowa pokrywa już jest ale dlaczego stara pękła ? Co się stało i dlaczego ? Chyba pierwszy raz to nawet nie stosowałem dokręcania na krzyż i wszystko poszło gładko. Nie rozumiem. Jak to u Was wygląda ? Czy komuś coś takiego się przydarzyło ? Strach to przykręcić :(

BartBartez:
pokrywy raczej się nie przykręca na krzyż - to nie głowica. Ja kręcę dookoła. A że śrub dużo to zazwyczaj używam wkrętarki z dobrym sprzęgłem  :mrgreen:
Później dokręcam na wyczucie i jest OK.  To że po jakimś czasie znowu cieknie to już inna sprawa.

Złośnik:
No dobrze. też tak poprzednio robiłem. Ale ostatnia pokrywa jak raz zachrzęściło i pękła przy śrubie i dokręciłem następne to już z siłą wkręcania ręką pękło. Nie wiem czy miałem ze 3 Nm a gdzie tam do tych 8 Nm?

BartBartez:

--- Cytat: "Złośnik" ---Niewiem czy miałem ze 3 Nm a gdzie tam do tych 8 Nm ?
--- Koniec cytatu ---

Ręką na małej grzechotce spokojnie osiągniesz 15Nm. 4 Nm to jest siła dokręcania wentylków :-)  Pamiętaj, że plastik z wiekiem staje się bardziej kruchy, szczególnie pod wpływem temperatury.

Złośnik:
No to nie wiem. Robiłem to w upale jak... diabli. A druga sprawa, że jak ustawiłem na kluczu 3Nm to mi brakowało jeszcze sporo. Te 10Nm to naprawdę dla mnie sporo za dużo. Dzisiaj wymieniłem kolejną. Dokręciłem tylko ręką mając w ręce tylko przedłużkę z końcówką M10 i trzyma jak widzę i nie chcę tego ruszać.

Możliwe, że prawdopodobnie powierzchnia głowicy na której siedzi uszczelka i gdzie są otwory pod śruby, na nie nachodzą tuleje dystansowe z pokrywy zaworów; - i możliwe, że zbyt mocne przykręcanie jej wcześniej wyrobiło rowki dookoła otworów przez co tuleje nie osiadają równo na powierzchni tylko różnie - jedna wyżej - druga niżej i podczas przykręcania pokrywy występują naprężenia i wygina się ona - i po prostu pęka - zwłaszcza że jest silnik zimny podczas skręcania.
Niewiem czy może występować taka sytuacja?
Spróbuję podać wieczorem fotki powierzchni głowicy pod uszczelką.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej