Forum > Zakup Hyundaia

Kupno - TUCSON JM

<< < (56/66) > >>

andrzej300:
może santa fe?

sprat:
nie nie podoba mi się, niestety. Chyba że ten nowszy ale chyba trudno go ustrzelić do 25 tysięcy?
Zostaje tylko Tucson

wojtek_luki:
Nie sądziłem ze trafię na wasze forum, że będąc użytkownikiem Renault od zawsze a i pracownikiem tej marki zainteresuje się Hyundaiem. Bez owijania. Mam możliwość za rozsądna cenę nabyć Tucsona 2,0 16V z LPG z 2008 roku. Kupiony w kraju z dwoma właścicielami wcześniej. Przez 3 dni miałem go na testach. Moje pytania do Was. Jak instalacja Staga spisuje sie w tym silniku ? 8 lat juz jest eksploatowana wiec pytanie czy gdyby cos sie miało stać to juz dawno by sie stało? Jak regulowane sa zawory? Poprzez zwykła regulacje poprzez szczelinomierz czy poprzez szklanki? Samochód zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Ma boczne kurtyny, swietnie działająca klimatyzacja, otwierana tylna szyba, ogrzewana przednia szyba i napęd na 4 koła. No wlasnie jak to z tym napędem? Awaryjny, nie awaryjny? Jak jest załączany i kiedy sie rozłącza? Jedno mi przeszkadza, sprawdzę to na podnośniku ale moze ktoś miał podobny przypadek. Mianowicie. Podczas przyspieszania na niskich obrotach zwłaszcza na 2/3 biegu słychać chrobotanie. Moze poprosu gdzieś osłona wadzi o wydech albo kolektor albo (oby nie) cos sie dzieje ze skrzynia bądź układem napędowym, z tym ze gdyby tak było to byłoby to słychać podczas jazdy. A podczas jazdy jest perfekcyjnie. Podpowiedzcie wiecej o tym typie i spróbujcie na moje znaki zapytania odpowiedzieć. VIN moge podesłać.

kosmos2011:
http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1895

http://hyundaiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1902&highlight=zawor%F3w

http://hyundaiklub.pl/forum/viewforum.php?f=37

Shadows:
Czytać, czytać, szukać, ale nie używaj wyszukiwarki na głównej a pod linkiem na belce i tam w dziale Tucsona.

Od siebie dodam:

Auto piękne na trasę, świetnie się prowadzi, nie czuć zmęczenia, ale na miasto czy codzienną jazdę jest wyjątkowo słabe ponieważ kompletnie nie ma mocy i dynamiki, trzeba go rozbujać aby szedł co w mieście jest niemożliwe. Dużo lepsze osiągi mają dostawczaki czy busy z ładunkiem niż Tucson (jeżdżę nimi często w ramach pracy - na autostradzie bez szans z Transitem np). Silnik 2.0 to kpina w tak ciężkim aucie.

Inną ciekawostką jest sprzęgło, dużo ludzi narzeka na nie, ja też narzekam. Nie chodzi o to terkotanie czy coś, ale o zmianę biegów, ciężko jest płynnie zmienić bieg jak w innych markach.

Napęd 4x4 jest dobry w zimie, gdy przednie koła wpadną w poślizg, np przy ruszaniu pod górkę momentalnie dołącza się tył i auto zaczyna jechać. Tucson to SUV a więc w teren nawet nie próbuj wjeżdżać bo się pogrzebiesz.

Auto mało pakowne (bez składania foteli).

Potrafi być rewelacyjnie wyposażone, czego nie mają Rav'ki, Grand Vitary i tym podobne SUV'y z tych roczników (poza bliźniaczą Sportage).

Auto bardzo głośne, kompletny brak komfortu jeśli o to chodzi, silnik warczy, auto źle wygłuszone.

Co więcej... Jak ktoś chce SUVa z dobrym wyposażeniem a nie ma za wiele kasy to jest to najlepszy wybór. Taki bieda SUV, że tak powiem bo te dodatki jednak nie wynagradzają fatalnego układu napędowego.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej