Forum > Matrix / ix20

[ix20] Łuszcząca się kierownica

<< < (6/8) > >>

pike69:
To wygląda faktycznie jak ślad po obrączce lub innym pierścionku. Kiedyś miałem podobnie w "megance" - po jakimś czasie znikło, ale tam była skóra a nie materiał skóropodobny

fishman4:
ale i tak niestety trwałość tego czegoś jest zaskakująco niska...

KoTeK:

--- Cytat: "fishman4" ---................ Niestety wydaje mi się że z tym nic nie ugram w serwisie. Samochód ma przjechane około 4 tyś.


--- Koniec cytatu ---


Wydaje mi się ,że nie ma się co czaić tylko maszerować do serwisu. Jeśli nie jest to uszkodzenie mechaniczne to sprawa jest do ugrania.

ph71:
Będąc ostatnio w ASO dowiedziałem się w luźnej rozmowie, że sprawy kierownic są nagminne i są załatwiane pozytywnie, więc kto ma problem niech nie zwleka.

fishman4:
ok Panowie, przekonaliście mnie. Jutro udaję się z tym do serwisu... Tym bardziej ze jak ostatnio zwróciłem im uwagę, że w jednym miejscu fotel się "wyślizgał" - traci fakturę, to mi powiedzieli, że to też będzie do załatwienia, tylko żeby poczekać i poobserwować czy nie dotyczy to wszystkich... Ahhh tak Hyundaiowa "skóra"... nie ma co :/

BTW: Skóra to tylko jedna sprawa... ogólnie boję się wsiadać do tego auta żeby czegoś nie uszkodzić/porysować. Masakra...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej