Forum > Getz
[Getz] Brak przyśpieszenia
MG42:
Dzień dobry.
Właśnie zakupiłem Getz'a. 1.3l, 86 KM, 2005 rok, 88 tys. przebiegu. Z Niemiec. I mam problem. Samochód nie przyśpiesza tak jakbym oczekiwał od tego silnika. Specjalnie szukałem mocniejszej wersji. Na 2, 3 wbijając pedał do podłogi auto "nie idzie" do przodu. Zdjęcie nogi z pedału i stopniowe dodawanie gazu pozwala jakoś się rozpędzić. Jak już się rozpędzi to jest ok. Nie wiem sam. jak by go przytykało. Być może wlałem jakieś dziadostwo do baku? Jeśli się nie mylę to nie wina świec lub kabli - silnik pracuje równo. Kompletnie nie mam porównania. Nie znam się na Hyundai'ach i na mechanice w ogóle. Filtr paliwa do wymiany (powietrza wymieniony)?
Pomocy proszę jakby ktoś miał jakieś pomysły.
popej:
No, jeżeli nie jesteś pewien pochodzenia paliwa to bardzo możliwe, że to właśnie lewe paliwo powoduje objawy przymulenia :) Jeżeli nie to na początek sprawdź filtr powietrza, ewentualnie świece - ogólnie rzeczy, które można sprawdzić samemu. Gdy to nie pomoże no to już jakaś grubsza sprawa będzie pewnie.
el capitan:
Przy jakim zakresie obrotów wbijasz gaz do podłogi? Ja po przesiadce z diesla też miałem wrażenie, że mimo 100 koni;) mój hultaj nie idzie do przodu - dopóty nie zweryfikowałem dawnych przyzwyczajeń.
Przy okazji jak z przyspiesaniem na 1?
hitch:
Mam podobnie... Tutaj opis (skopiowałem z innego forum)
--- Cytuj ---Witam,
Od pewnego czasu mam zauważalny brak mocy. Auto jest w gazie.
Zaczęło się od problemów typu ruszam - obroty spadają prawie na zero (gdybym nie wcisnął sprzęgła zgasłoby) i dopiero gdy przygazowało się go do ok 3tyś wtedy załapał i tak aż do 3 biegu, potem normalnie.... To sie działo tylko na benzynie.
Nastepnie zaświeciła check engine. Akurat zbliżał się przegląd gazu więc pojechałem. Wyszło, że 3 cylinder nie pracuje. Pierwsze co, zmiana przewodów - jeden był pęknięty, ale od 1 cylindra. W każdym razie check engine nie świeci, problemów przy ruszaniu nie ma.
Nadal pozostał mulący silnik. Kompletnie się "nie zrywa", max wyciąga 140km/h i to ledwo ledwo... (wcześniej bez problemów 170-180...)
Pomysłów brak na przyczynę...
--- Koniec cytatu ---
Manveru:
Od kiedy to benzyniaka z wtryskiem ciśnie się do podłogi dla najlepszego przyspieszenia? Otwierasz przepustnicę powietrza do oporu, a ECU wytresowane na kapeluchowej jeździe durnieje - to czego się spodziewać?
Sugeruję nauczyć się operować gazem z wyczuciem, a nawet z Getz'a 1.1 można coś wycisnąć. Moc silnika nie przekłada się na przyspieszenie, za to odpowiada moment obrotowy, który jest wysoki w benzyniaku w pewnym wąskim zakresie obrotów, nie jak w dieslu gdzie są nowoczesne wersje co mają krzywą momentu wypłaszczoną w 3/5 piątych zakresu obrotów.
Nawigacja
[#] Następna strona