Forum > Lantra
[Lantra J2] Praca silnika 1.6 16V. Czy jest się czym martwić
Złośnik:
Chodzi bo tak łańcuch pracuje. Zauważ, że powyżej pewnych obrotów (ok. 2 tys.) wszelki hałas zanika. Dodaj tomek swój jak Ci pracuje - sam ocenię czy tak samo. Na 90% tak jest chyba że łańcuch zastąpiłeś gumowym paskiem albo pończochami ???
Odkąd ją mam chodzi tak samo - teraz po zmianie oleju chodzi minimalnie ciszej (czy ze ślizgami łańcucha czy bez) i kręcę go do praktycznie odcinki od 2 lat - nie lubię się wlec i lubię wykorzystywać to co mam więc.....
Od ponad 3 lat lata mi moja (sieczkarnia - jak to nazwałeś) na max. obrotach - kolejne sprzęgło do wymiany ale silnik dalej na max sprawności - na hamowni ma ponad 100km a to już dobre 12 lat - cóż sieczkarnia chyba by tyle nie wydoliła co ? Zwłaszcza, ze chodzi dalej identycznie.
BartBartez:
Złośnik,
Nie lubię oceniać takich rzeczy z nagrań bo nie są wiarygodne ale wydaje mi się, że kilka popychaczy nie pracuje tak jak powinny.
Złośnik:
Zrobię nagranie dzisiaj na świeżym oleju.
tomek27:
--- Cytat: "Złośnik" ---Chodzi bo tak łańcuch pracuje. Zauważ, że powyżej pewnych obrotów (ok. 2 tys.) wszelki hałas zanika
--- Koniec cytatu ---
Czyli prawidłowo.
--- Cytat: "Złośnik" ---Dodaj tomek swój jak Ci pracuje - sam ocenię czy tak samo. Na 90% tak jest chyba że łańcuch zastąpiłeś gumowym paskiem albo pończochami ???
--- Koniec cytatu ---
Coś czuję złośnik, że się niepotrzebnie uniosłeś.
--- Cytat: "BartBartez" ---Nie lubię oceniać takich rzeczy z nagrań bo nie są wiarygodne
--- Koniec cytatu ---
Dzięki Bartek za wytłumaczenie złośnikowi co miałem na myśli.
ps. Jak będę w domu to nagram prace silnika lantry. Będziesz mógł psy na niego wieszać do woli. I jeszcze pytanie mam. Czy w twojej lantrze jest silnik G4GF?
Złośnik:
Najprawdopodobniej G4GF. Ale według VIN i katalogu Hyundaia to jest 4G61. Ale to nie może być prawda bo 4G61 to silnik mitsu a one miały z drugiej strony rozrząd i dwa koła pasowe na obu wałkach. W G4GF jest drugi wałek napędzany łańcuchem poprzez pierwszy. I u mnie tak właśnie jest.
Tomek to nie jest unoszenie się tylko wkurzanie czy jest ok czy nie po prostu. Każdy mówi co innego i wkurzam się po prostu i nie chodzi tu o mowę Twoją czy kolegi BartBartez'a.
Pozdrawiam serdecznie.
Nawigacja
[#] Następna strona