Forum > Lantra

[Lantra J2] Praca silnika 1.6 16V. Czy jest się czym martwić

<< < (3/3)

Złośnik:
Na świeżym oleju 0W-40:

//www.youtube.com/watch?v=5YwpKs_m1wQ

tomek27:
A czy już ktoś kiedyś myślał o zrobieniu napinacza do łańcuszka?

Złośnik:
Myślał - czyli: coś dołożyć do fabryki czy wymienić ? Bo fabrycznie nie ma tam żadnego napinacza. Tylko dwa ślizgi i tyle. A w coupe w tym samym silniku widziałem nawet brak ślizgów -  a napewno górnego. I to jest wymieniane przy każdej wymianie rozrządu.

niebrzydal:
Kolego masz rozje..ną głowicę, a konkretnie popychacze, tzw szklanki.
Ten silnik chodzi ci jak diesel z fabryki AwtoZAZa.
Do mechaniora, wałki zdjąć i szklanki trzeba obejrzeć, a przy okazji może się uda zawory (wątpię bo terzba byłoby zwalić głowicę do zaworów)

Złośnik:
A to bardzo ciekawe....
Każda lalka którą znalazłem z tych roczników do 2000 tak chodzi... ale skoro jesteś specjalistą a ja już to ustaliłem to cóż...
Może nie wiesz co to łańcuszek rozrządu i że jest to dylemat tych silników... zwłaszcza jak się rozciągnie i pracuje pod osłoną ślizgu wadliwej konstrukcji...
Dla twojej informacji... szklanki słyszę jak odpalę a po sekundzie znika dźwięk więc wiem jak pracują zwłaszcza rozje.....

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej