brak wskaźnika temperatury silnika w moim Tucsonie

[kml]

wlad, dokładnie tak. Juz to widze jak ludzie patrzą na temp na wyświetlaczu ;/ Poza tym od zawsze było tak ze jak biała kreska wchodzi ponad białą krzywą kreskę to silnik już jest nagrzany a teraz temperatury jakieś czy coś :roll: :mrgreen:

[makako]

z TRIPem to poważnie czy ściema

[seboc]

seboc, a kiedy kupowałeś auto? Czy to już ta wersja po "mini-liftingu"? czytaj nowy wzór felg i grilla.


zamówiłem koło 20 września, odebrałem 1 lub 2 października br.,

wracając z wakacji zauważyłem na granicy tucsona,
którym podróżowali Albańczycy i spodobał mi się,

najpierw poszedłem do salonu kia, bo wiedziałem, że to podobne jest,
i wzrok mój przykuł właśnie brak wskaźnika temperatury,

potem okazało się, że tucson jest lepiej wyposażony i tańszy,
więc ten wybrałem,


jeszcze dodam, że mój egzemplarz w kraju nie stał,
w momencie zamówienia nie było takiego (wiejska czerwień + jasne wnętrze),
pojawił się po wpłacie zaliczki,
to też wydłużyło całą procedurę,

jaki ten nowy wzór?
mój jest chyba stary, bo wygląda jak te od początku produkcji

zdrówko

S.

[Brt85]

Z ciekawości wysłałem zapytanie do HMP. Oto moja korespondencja z nimi:

WItam,
Chciałbym zapytać czemu w nowym modelu Tucsona zrezygnowano ze wskaźnika temperatury? Czym jest to spowodowane? To już nie pierwszy model w którym usunięto ten wskaźnik. Wg. mnie to błąd, gdyż wtedy nie wiadomo czy silnik jest już gotowy \"do pracy\"(wiadomo, że nie powinno się wkręcać na wysokie obroty zimnego silnika), jak również czy się z silnikiem się nic nie dzieje(np. zaczyna się przegrzewać). Rozumiem, że w obecnych wersjach zastępuję to kontrolka, ale w chwili włączenia może być już za późno.(Fakt,że nie wiem przy jakiej temp. się wł., mam nadzieje że Hyundai stworzył jakiś \"margines błędu\"). Czy takie zabiegi są spowodowane kosztami?
 Będę wdzięczny za wyjaśnienie.
------------------------------------------------
odpowiadając na skierowane do nas zapytanie informujemy że tendencja do ograniczania liczby wskaźników do obserwaci bierzącej wynika z tego by nie rozpraszać kierowcy na rzeczach zbędnych. Kontorlę na temepraturą przejął sterownik silnika. Jezeli trzeba włącza wentylatory i znacznie przspiesza chłodzenie, w przypadku awarii zapali stosowna kotrolkę. Jezeli temperatura silnika miesci sie w założonych jako bezpieczna nie ma potrzeby zwrcania uwagi na wskaówke która niczego złego nie pokazuje. Kontrolka nie włacza się w momencie gdy jest za późno, ale gdy temperatura podnosi się poza typowy dla pracy zakres. Od zapalenia kontrolki do przegrzania silnika jest jescze zapas. Nie sa to kwestie kosztowe, gdyż raz opracowany i wdrozony system nie kosztuje w stosunku do pojazdu na tye istotnej części by z niego rezygnowac z powodów ekonomicznych.

Silnik rozgrzewa się do temepratury w miare normalnej pracy po 2-3 km jazdy.
-------------------------------
Czy w związku z tym, jest możliwość ponownego podłączenia tego wskaźnika? np. poprzez wymianę zegarów ze "starszego mpdelu". Skoro cały układ został niezmieniony? Czy byłyby jakieś przeciwskazania? Poza rozpraszaniem kierowcy.
---------------------------------
niezupełnie niczego nie zmieniono. Inny jest czujnnik temperatury, nie jest podwójny jak był w poprzednich modelach. Inny jest licznik, inna wiązka licznika. Tak wiec z technicnzego punktu widzenia jest to jak najabrdziej wykonalne . Pozoastaje jedynie kwestia natury ekonomicznej. licznik, wiązka , czujnik temperatury to koszt . Wiązka i licznik to koszt ok 2,500 szt ( razem ok 5000 zł ) czujnik i robocizna ok 1500 zł ( rozebranie całego wnętrza pojzdu z demontażen deski rozdzierlczej. Jeżeli możemy sobie pozwolić na sugestię i rade to propnujemy ewentualnie spróbować się z ofertą kacesoriów do tuningu .Sa tam opcje z zegarami do wskazać temperatury, ciśnienia, napiecia. Koszt takiego zestawu to kilkaset złotych. Niektóre sklepy internetowe oferują takie elementy. My nie posiadamy takich akcesoriów. Przeinstalowanie wyposażenia na poprzedni system kontroli temperatury na tzw fabrycznych rozwiązaniach jest co najmniej kontorwersyjny ekonomicznie. Ale decyzja zawsze należy do utkownika.

z poważaniem
Dział Techniczny Hyundai Motor Poland

Pozostaje ufać elektronice Hyundai'a i wierzyć, że nic się nie spierdzieli.

[Jarek]

Zawsze powtarzam że rządzą księgowi i tu też tak wyszło :roll:

Jeżeli możemy sobie pozwolić na sugestię i rade to propnujemy ewentualnie spróbować się z ofertą kacesoriów do tuningu .Sa tam opcje z zegarami do wskazać temperatury, ciśnienia, napiecia. Koszt takiego zestawu to kilkaset złotych. Niektóre sklepy internetowe oferują takie elementy.

Przy okazji jeszcze inni zarobią, co za świat :roll:

[kml]

Pozostaje ufać elektronice Hyundai'a i wierzyć, że nic się nie spierdzieli.

Jako użytkownik hyumobila nie powieniem tego pisać ale jak to przeczytałem to padłem

Teoria spiskowa dziejów mówi, że jak będzie awaria silnika to reklamacja nie będzie uwzględniona "ze względu na niewłaściwe użytkowanie silnika" :roll:

[autorus]

Niezłe jaja Nie mieli już na czym oszczędzać. Nie dość ze alarm jest połączony z klaksonem

[kml]

Nie dość ze alarm jest połączony z klaksonem

Powiedz, że żartujesz.... Jeżeli to prawda to H został liderem w konkursie oszczędzania pt "skrobanie tyłka szkłem"

[Brt85]

kml, niestety, taka jest prawda. Przynajmniej, jeżeli mówimy o firmowym alarmie.

[kml]

kml, niestety, taka jest prawda. Przynajmniej, jeżeli mówimy o firmowym alarmie.

Ale wstyd....

[walus69]

Witam a czy ktoś z Was dołożył licznik z temperaturą ?

[weuek]

Ale chodzi wam o temperaturę czego konkretnie? Oleju czy płynu chłodniczego? Bo to spooora różnica. Dla przykładu (octavia 2012), gdy wskazówka płynu ustawia się w pion (niby 90*C), to olej dopiero dobija do 50*C. A jedno i drugie to niby "ta sama" temperatura silnika.