Kupiłem, założyłem osłonę do kia venga z florimexu. Niby trzyma się solidnie ale do przymocowania użyłem kołków rozporowych typu molly, Połączonych ze sobą kawałkiem pcv z rury kanalizacyjnej. Otwory w belce mają 14.5mm. Nie mogłem nic dobrać, a nie chciałem wiercić nowych otworów. Nie wiem czy za rok da się to bez problemu odkręcić. Cały czas myślę o zmianie sposobu mocowania. Osłona po małych przeróbkach jest całkiem spoko. Wykonałem nacięcia w uchwycie (foto nr 2 ) i podgiąłem trochę przód osłony. No i jeszcze wyciąłem kawałki (z dużymi
otworami) koło wahaczy ale w sumie nie wiem czy to było konieczne