Wystarczyłoby mi gdybyś spojrzał pod deskę i zobaczył ile masz wolnego gwintu na czujniku przed nakrętką.
//DODANO 14.07.2015 19:56//
Problem rozwiązany. Pomiary optyczne reakcji świateł na wciśnięcie hamulca dokonywane były na wyłączonym silniku. Dzisiaj sprawdziłem i już po wciśnięciu pedału na ok 0,5 - 1cm głębokości światła się zaświecają. Wychodzi na to, że regulacja jest właściwa. Najpierw odpinamy kostkę czujnika od wiązki. Jeśli jest gdzieś przewód czujnika spięty opaską, opaskę odcinamy. Odkręcamy nakrętkę kontrującą na czujniku i najlepiej wykręcamy czujnik do momentu gdy pedał hamulca przestanie się cofać. Następnie oglądamy czujnik. Ma on gwintowany trzpień w środku którego znajduje się plastikowy trzonek włącznika. Wkręcamy czujnik do momentu gdy plastikowy trzonek włącznika schowa się całkowicie w gwintowanym trzpieniu a trzpień dotknie plastikowego odbojnika na pedale hamulca, ale pedał jeszcze się nie poruszy. Dokręcamy nakrętkę kontrującą i podpinamy kostkę włącznika, spinamy opaską przewód.
Nie należy wkręcać mocniej czujnika gdyż pedał hamulca będzie wciskany i ciśnienie w układzie zacznie wzrastać, tym samym już koła będą hamowane a hamulec nie naciskany. Ewentualne luzy na pedale hamulca mogą występować na trzpieniu na którym on się porusza lub na trzpieniu popychającym tłok pompy hamulcowej. Generalnie - jeśli pompa sucha i hamulce działają poprawnie, nie ma po co ruszać.
