Witam,
przeglądam różne fora, również zagraniczne i nie znalazłem dokładnego rozwiązania mojego problemu.
Objawy są podobne jak w przypadku innych (lekkie szarpanie przy przyspieszaniu na 1,2 czasem 3 biegu).
Samochód:
- Sonata 2.0 CRDI VGT 2008(rocznikowo 2009) 150KM
- kupiona w tym roku (jak było zimno)
- przebieg 101 000 - oryginalny, samochód krajowy(wszystkie blachy oryginalne)
- co dziennie pokonuję trasę 50 km w jedną stronę do pracy 20% średni korek reszta trasa S8
- dbam o auto - czekam aż się nagrzeje, chłodzę turbo ale nie jeżdżę jak emeryt, 6 od 120km/h
Główne objawy:
- lekkie szarpanie (2-5 razy), tak jakby nagle silnik się przyduszał
Poboczne objawy - mniej denerwujące:
- czasem ma wrażenie jakby silnik był "przymulony", słaby dół, szczególnie jak jest zimny
- podczas jazdy z prędkościami powyżej 120km/h czuć lekkie (bardzo delikatne) powtarzające się wibracje
- czasem (powyżej 80km/h na wysokich biegach 80-4, 100km/h -5 120km/h -6) mam wrażeni jakby silnik buczał- wpadał w rezonans przenoszący się na karoserię
Kiedy:
- podczas delikatnego przyśpieszania najczęściej 2, czasem 1 sporadycznie 3 bieg (jak się mu depnie to żadnych objawów nie ma)
- zakres obrotów 1500 - 2300
- temperatura na zewnątrz 3-4 stopni i więcej, czasem po jeździe w korku jak się nagrzeje, sporadycznie jak jest zimniej - raz na miesiąc
Co zostało zrobione (a objawy nie ustąpiły):
- nowy EGR (wraz z czyszczeniem chłodnicy - stary nie był aż tak bardzo zasyfiony)
- nowy filtr powietrza
- nowy filtr paliwa
- uszczelniona pompa delikatnie się pociła
- nowe sprzęgło
- nowe koło dwumasowe
- diagnostyka w Hyundaiu - oczywiście zero błędów wszystko idealnie
Kilka dni temu podoiłem sobie czytnik OBDII na bluetooth, błędów oczywiście nie ma ale...
Jest taki parametr jak EGR_ERR, pływa on u mnie od -100% do 100% mały błąd pokazuje jedynie gdy samochód stoi na jałowym przez kilka minut i wartość zadaną dla EGR pokazuje 4% (podczas jazdy parametr zadany dla EGR wynosi ok 40%, przy puszczaniu gazu ponad 90% a przy depnięciu 4%).
W teorii wygląda to jakby był walnięty EGR, ale jest nowy oryginalny Hyundai, stary też nie wyglądał na bardzo brudny, sadza jest ale da się ruszyć palcem zawór i widać że pracuje.
Dla porównania podpiąłem czytnik pod 1,6 CRDI kolegi i tam EGR_ERR jest koło 0%.
Zacząłem się zastanawiać czy to może nie przepływomierz ale sporo ludzi mających 2.0 CRDI w innych modelach też je wymieniali i nic to nie pomogło...
Jakoś nie chcę m i się wierzyć, że ten typ tak ma, może ma jakąś usterkę która się powtarza?
W związku z powyższym Mam do szanownych forumowiczów pytanie, czy poza wymianą EGRu komuś udało się rozwiązać problem w inny sposób?
Nie jestem fanem ekologii, ale raczej nie będę zaślepiał EGRu i wycinał DPFa, dlatego wolał bym to rozwiązać w inny sposób.
Czytałem gdzieś jeszcze, że niektórym pomogła wymiana czujnika położenia wału, ale mam wątpliwości, jaka tu może być zależność?
Może ktoś z forumowiczów ma Sonatkę bez tego problemu i jest z Warszawy, może za dobrą flaszkę zgodziłby się podmianę przepływomierza - żeby wykluczyć ten element?
PS:
Mam logi z prędkości obrotowej, wskazań przepływomierza, zadanej wartości EGR i EGR_err - jakby kogoś interesowało mogę podesłać.
Update kwiecień 2017:
- wyczyszczony bak i filtr baku
- wymieniony czujnik położenia wału
Powyższe nie dało żadnych rezultatów nadal szarpie, a teraz gdy jest ciepło jeszcze mocniej.
Ciekawe spostrzeżenie, szarpanie występuje prawie zawsze po skręcie w prawo lub przy szybkiej jeździe po łuku w prawo - IV bieg ok 1800-2100 obrotów.
Czy ktoś może poradził sobie z tematem szarpania?
Pozdrawiam:
M