Dzień dobry,
Dziś jest chyba sądny dzień mojego auta.
Rano nie mogłem odpalić bo aku padł. Poszły przewody. Potem spod pracy też nie mogłem odpalić i został odpalony za pomocą przewodów ( mam na myśli pożyczenie prądu z innego auta)
I tak auto cały czas chodziło, byłem jeszcze na stacji benzynowej zatankować samochód, i po odjechaniu ze stacji po dosłownie 500 m zgasły zegary. Tzn obrotomierz , prędkościomierz, i km nie działają, a tam gdzie pokazane są np otwarte drzwi to już działa. Pomóżcie