Cześć,
ma ktoś tak może z Getzem, że jak robi się zimno i wilgotno (jak teraz), to po nocy (zimny silnik) Getz zaczyna się dławić
przy dodaniu gazu, a obroty spadają? Po paru minutach pracy luzie silnik zaczyna pracować ok i potem nie ma już żadnego problemu.
Pomysły, co może być przyczyną?