Forum > i40 VF

I40 2.0 GDI 178 KM mrugający check engine

<< < (2/2)

Uneur:
Wymiana świec zdecydowanie pomogła ale nie rozwiązała problemu. Auto stało się żywsze, nadal je dławi przy wyprzedzaniu (szybszym wciśnięciu gazu) ale już nie zawsze, przy okazji nie wpada w jakieś silne drgania jak miało to miejsce wcześniej. Da się też teraz przeczekać z wciśniętym gazem tą sytuację i odzyskuje moc po chwili.
Podpięcie pod komputer u brata daje mi pewność że sam komputer błędy rejestruje, ale tego o wypadaniu zapłonu nie. Stwierdziłem że odepniemy jedną cewkę na pracującym silniku i obaczymy co się stanie i poza faktem że silnik zaczął klekotać jak traktor, to komputer nie widział żadnego problemu, zero reakcji żaden chek engine itd. podpięliśmy kompa drugi raz i zupełnie pusto zero kodów błędów zero zamrożonych ramek. Więc najpewniej uwalona jest jeszcze któraś cewka, ale która z komputera się nie dowiem. Kupię jedną będę przekładał między cylindrami, może trafię.

Przy wymianie świec, kamerką rewizyjną zaglądaliśmy do cylindrów i o ile 1, 2 i 4 jest w stanie żyleta (pomijając zwyczajny nagar na tłokach) to trzeci niestety ale się przyciera i chyba dość poważnie. Nie wiem jak długo już jest to przytarcie ale widać je po obu stronach cylindra (przeciwlegle) z jednej strony 3 krechy z drugiej szerokie przetarcie (zdjęcia w załączniku, nie mieliśmy włożonej karty w kamerkę więc robiłem zdjęcie ekranu)

Pytanie teraz co z tym robić. Czy jak znajdę wadliwą cewkę (jeśli to cewka) i będzie wszystko git a zarysowania nie będą się powiększać to sobie odpuścić, czy lepiej mimo wszystko robić remont?

robaszek127:
Możesz jeszcze kupić ten płyndo płukania od góry cylindra i pierścieni co robią serwisy w 1.2Piuretech. Może trochę pomoże bo rysy podobne jak od kawałków katalizatora w 1.6GDi.

Uneur:
Dobra mamy to, wymieniłem 2 cewki była poprawa (wymieniałem pojedynczo cewka -> jazda próbna) , dławiło ale już mniej i delikatniej, dzisiaj założyłem kolejne 2 nowe i chyba problem znikł. Wychodzi na to że  zdechły 4 świece a za nimi 4 lub 3 cewki. Mimo wszystko będę chciał wyczyścić EGR, tylko gdzie on jest schowany bo namierzyć nie mogę.
Pod kolektorem może? Bo szukam patrzę i nie widzę  :-\
A jak się już tak bawię to wymienię filtr paliwa, rozrząd mam do robienia i chyba mimo wszystko usunę też kata i wyprogramuje sondy.

Uneur:
Kwestia mrugającego chek engina w pełni rozwiązana.

Podsumowując: problem generowały wszystkie 4 świece i do tego 3 lub 4 cewki na raz. Komputer nie był w stanie określić wypadania zapłonu na cylindrach (zwyczajnie nie pokazywał błędu)  Po wymianie świec i cewek przejechałem już sporo km i problem nie występuje.

Co do czyszczenia EGR niestety nie udało mi się do niego dobrać. Z uwagi na instalację gazową i sporą plątaninę kabli musiał bym rozebrać pół silnika by się tam dostać.
Katalizator z koleii w tym wypadku w 90% nie był winny zarysowania cylindra, poniewą w moim egzemplarzu znadjuduje się on w innym miejscu (nie zaraz za  blokiem silnika) nie jest też więc narażony na nadmierne nagrzewanie, drganie i pękanie wynikające z bliskości silnika. Zaglądaliśmy nawet do środka jest ładny nie popękany i ma się dobrze więc zostaje.
Problem palenie wynikał z praktycznie ciągłej jazdy na grzanych fotelach i tylnej szyby, na bardzo krótkich odcinkach. Powodowało to braki energii na odpowiedni rozruch.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej