Też wczoraj trafiłem na ten filmik i byłem zdziwiony konstrukcją tej miski. Nawet przy wymianie oleju, w misce zostaje całkiem niemało przepracowanego oleju, o szlamie nie wspominam.
Jestem po wymianie lekko uszkodzonego katalizatora na metalowy i interesuje mnie w miarę możliwości optymalna praca silnika.
W najbliższym czasie będę wymieniał olej, pogadam z mechanikiem, żeby zdjął miskę olejową bo chciałbym zobaczyć, co tam jest na dnie miski i w razie potrzeby wyczyścić to dokładnie.
Natomiast nadal nie wiem jaka jest pierwotna przyczyna wysokiej temperatury spalin oddziałującej na katalizator.
Na grupie fb Tucsona jeden człowiek pisał, że to efekt niedokładnego działania zmiennych faz rozrządu. Zmienne fazy rozrządu są sterowane ciśnieniowo zaworami olejowymi. Zawory olejowe wpuszczają olej silnikowy do wariatorów, żeby zmienić kąt wałka rozrządu.
Długie interwały olejowe lub niewłaściwy olej powodują zanieczyszczenie oleju czy wręcz szlam w oleju. To zanieczyszczenie miałoby powodować niedokładne działanie wariatorów i zaworów olejowych. Komputer niby dopuszcza w pewnym zakresie tą niedokładność i wtedy próbuje uzyskać odpowiednio czyste gazy wylotowe przez inne mechanizmy, np. zubożenie mieszanki i w efekcie wyższa temperaturę spalin.
Nie przekonuje mnie to, bo niedokładność działania zmiennych faz rozrządu powinna być sygnalizowana odpowiednimi kodami błędów OBD. Zadaną wartość zmiany kąta wałka rozrządu można zweryfikować na podstawie porównania odczytu z czujnika pozycji wałka rozrządu i odczytu z czujnika pozycji wału korbowego.