Forum > Pozostałe

Wszystko o LEDach

<< < (4/5) > >>

mborus:
Odpowiadam na wątpliwości. Rezystor zdałby egzamin, gdyby napięcie w samochodzie było stabilne, co jest niemożliwe. Każda dioda ma maksymalne napięcie pracy i rezystorem ograniczamy to napięcie (jest spadek na rezystorze), przy okazji ograniczając prąd. Spadek napięcia na rezystorze wynika z prawa Ohma. Teoretycznie możnaby dobrać rezystor tak aby dioda świeciła i się nie przepaliła przy 15V na instalacji, co może się zdarzyć. Nic się nie przepali, ale ... Stoimy w koreczku, klima włączona, światełka, dmuchawy, szyby, radia, cuda na kiju. Teoretycznie alternatorek ma dawać 13,8V, ale to jest niemożliwe na biegu jałowym przy tylu odbiornikach prądu. Napięcie może się obniżyć do nawt 11,5V (chwilowo). Powstaje pytanie jak marnie będzie taka dioda świecić??? Naciskamy STOP i może być bum. Jakby się czepiali, to mamy NIELEGALNIE diody LED w samochodzie zamiast żarówek świateł STOP. Firma ubezpieczeniowa, jeśli będą tam pracować ludzie, a nie opierdalacze, nie wypłaci nam odszkodowania (pewnie tak, ale po co kłopoty). Ja osobiście bym nie ryzykował i nie oszczędzał na stabilizatorach, które w detalu kosztują od 1,5 do 3,5 zł a w hurcie kilkadziesiąt groszy. Poza tym, czy chcemy aby diody wyglądały nieestetycznie i cały czas mrygały w takt napięcia zasilania? DIoda to nie żarówka ze swoją dużą bezwładnością. Na koniec uczulam jeszcze raz na graniczne wartości napięć zasilania diody. Przykład, dioda czerwona typowo przy 1,6V świeci tak sobie jeśli porównamy z 2,0V. Świeci super i super szybko kończy swój żywot. Się rozpisałem. Mam pomysł, aby zliczyć ile diod potrzebuje forum i można kupić diody hurtowo co drastycznie zmniejszy koszty.

termos:
Dobra, rozumiem potrzebę stosowania stabilizatora, jeśli robimy światła zewnętrzne. Przekonałeś mnie. Inna sprawą jest, że pracę diody są według mnie należy regulować prądem a nie napięciem. Tak jest znacznie łatwiej i znacznie odporniej na zakłócenia zasilania. Właściwie nie spotkałem się jeszcze z regulowaniem punktu pracy diody za pomocą napięcia i dlatego się trochę dziwię. Może właśnie stąd problemy z przepalający się diodami. Charakterystyka prądu regulowanego napięciem jest bardzo stroma, czyli niewielka zmiana napięcia przepala diodę. Dla odmiany prąd może się procentowo dość znacznie zmienić, a do przepalenia jeszcze daleko. Karta katalogowa przykładowej diody Dioda LED 5mm czerwona bez kołnierza 8-30mcd 60° dyfuzy. Przy podanym przez Ciebie sposobie zasilania polecam wykres "FORWARD CURRENT Vs. FORWARD VOLTAGE". Ja, jeśli już używał bym stabilizatora (pewnie, że nie są drogie) to i tak punkt pracy diody ustawiał bym rezystorem.

wlad:

--- Cytat: "termos" ---
--- Cytat: "mborus" ---Powtarzam, opornik to nie zda egzaminu, ze względu na udary napięciowe czekające diodę.
--- Koniec cytatu ---

 Ja zawsze uczony byłem, że dioda aby świecić potrzebuje odpowiedniego prądu a nie napięcia. Napięcie musi być tylko wyższe od minimalnego, dlatego z jednego paluszka nie będzie świecić a z dwóch tak. Diody mogą świecić i na 230V, byle odpowiednio dobrać rezystor ograniczający przepływ prądu do podanych przez Ciebie 20mA (około).
--- Koniec cytatu ---

nie chce byc zle zrozumiany,ale tak to tylko w erze...
kazda dioda ma tzw.napiecie przebicia,po przekroczeniu ktorego staje sie zwyklym przewodnikiem[czyt.fajczy sie milo].dioda bedzie swiecic na 230V,ale rezystor ogranicza nie tylko prad ale tez napiecie[dlatego opornik jest SZEREGOWO z dioda,co powoduje spadek napiecia na nim].

termos:
Przy 230V AC pojawia się problem napięcia wstecznego oraz problem mocy wydzielanej na diodzie. Napięcie wsteczne bez problemu ubije diodę, dlatego przy zasianiu przemiennym należało by chociaż dwie led zastosować, każda w inną stronę. Będą mrugać 50 razy na sekundę :) Zaintrygował mnie sposób liczenia po napięciach. No dobra, ale ja nie o tym, to nie to forum :) Dla chętnych zgłębienia tematu jest forum elektoda

Ja tylko byłem ciekawy dlaczego
--- Cytuj ---... nie jakiś tam opornik. To jest zło!
--- Koniec cytatu ---

--- Cytuj ---...opornik to nie zda egzaminu, ze względu na udary napięciowe...
--- Koniec cytatu ---

no i dowiedziałem się, że chodzi o stabilność jasności, np tylnych świateł STOP. Jednak nie widzę przeciwskazań dla samego opornika do oświetlenia w kabinie.

BartBartez, popatrzyłem na szybko na allegro na led 12V i wszystko wygląda mi na led z rezystorem. Czasem jawnie piszą, czasem widać, a czasem trzeba się domyślić, że jest ukryty w oprawce.

I tak każdy zrobi jak chce :)

BartBartez:

--- Cytat: "termos" ---
BartBartez, popatrzyłem na szybko na allegro na led 12V i wszystko wygląda mi na led z rezystorem. Czasem jawnie piszą, czasem widać, a czasem trzeba się domyślić, że jest ukryty w oprawce.
--- Koniec cytatu ---


Ja używałem gołych diodek bez oprawek

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej