Forum > i30 PD

Problemy z odpalaniem

(1/2) > >>

GT194:
Wsiadam ostatnio do mojego hyundaia I30 1.6 CRDI, podgrzewam świecami, przekręcam kluczyk na rozruch i gaśnie cały pulpit, zero prądu. Resetuje się również godzina. Podłączyłem prostownik, akumulator 70Ah, ładowanie poniżej 5A co wskazuje że akumulator nie jest rozładowany. Auto odpala. Po około tygodniu to samo, podgrzewam świecami, rozruch, wszystko gaśnie. Akurat na parkingu był kolega więc wysiadam żeby pożyczył prądu, wsiadam z powrotem auto odpala, rozrusznik kręci, próbuje kilkukrotnie odpalić, wszystko za każdym razem ok. Ładowanie w porządku. Moim głównym podejrzanym jest akumulator, ale że jest to dość duży wydatek, postanowiłem napisać bo być może ktoś miał podobny przypadek i poradzi coś sensownego. Zastanawia mnie również czy w aucie jest coś co z jakiegoś względu może odciąć zasilanie np: jakiś przekaźnik główny  :)

robaszek127:
Nasz ropniaka gdzie do zapalenia idzie duży prąd rozruchowy i ważny jest akumulator. To nie benzyna, ze zapali nawet na padniętym aku. Naładujesz swój to zapala. Akumulator szybko pokazuje zimą, że jest słaby. Jak nie chcesz kupić drugi podmień z innego auta. Jak ładowanie masz dobre to albo aku albo pobór prądu na postoju jest za duży. Też można to zmierzyć miernikiem.

piejar:
Brakuje informacji czy sprawdziłeś jakie masz ładowanie. Jest to objaw rozładowanego akumulatora ale też padającego akumulatora. Przerabiałem to wiele razy - niby dobry, niby można go naładować po tym padnieciu ale potem znienacka to samo. Wydatek na akumulator to tyle co jedno tankowanie. W okolicach 350 zł kupisz wystarczająco dobry akumulator.

...kuba...:

--- Cytat: GT194 w 14 Grudzień 2023, 20:26:43 ---Moim głównym podejrzanym jest akumulator, ale że jest to dość duży wydatek, postanowiłem napisać bo być może ktoś miał podobny przypadek i poradzi coś sensownego.
--- Koniec cytatu ---
Po co się zastanawiać... - żyjemy w XXI wieku do tego są urządzenia.. założe się, że w co drugim warsztacie.. a nawet dedykowanych sklepach z akumulatorami. podjedź sprawdzą Ci napięcie akumulatora pod obciążeniem.
Mi to bardziej wygląda jakby coś rozładowywało akumulator skoro dzieje się to sporadycznie.. albo rozrusznik ma zwarcie i dopiero jak doBOOSTujesz go prądem z zewnątrz wystartuje. Jak masz dostęp do multimetru to jak wyżej: w pierwszej kolejności do sprawdzenia napięcie ładowania, jak nie będzie odpalał to wtedy też warto byłoby sprawdzić napięcie na akumulatorze podczas próby odpalania silnika czy - czy nie spada poniżej 9V, a ostatecznie sprawdzenie poboru prądu podczas postoju.

GT194:
Ładowanie jest ok. Akumulator nie jest rozładowany bo po około 2 min po zgaśnięciu pulpitu samochód odpalił kilkukrotnie  bez problemu, i wszystko wróciło do normy. Jeżeli byłby słaby dlaczego gaśnie cały pulpit a nie przygaśnie jak przy spadku napięcia. Podejrzewam zwarcie w akumulatorze, ale przed zakupem nowego chciałbym się upewnić, ponieważ akumulator AGM to wydatek raczej bliżej 1000 a nieb300 zł jak napisał kolega powyżej. Dziś sytuacja się powtórzyła po przekręceniu na rozruch pulpit zgasł, zero prądu. Odczekałem około 1,5 minuty i auto odpala bez problemu.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej