Witam Wszystkich! Trochę się zafiksowałem czytając o skutkach naciągniętego/zerwanego łańcucha rozrządu. Nagrałem jak to wygląda u mnie przy rozruchu zimnego silnika "po nocy". Rozchodzi mi się o ten początkowy dźwięk, który po krótkiej chwili milknie ( jakieś 4-5sekund)- czy jest to łańcuch, czy po prostu olej z miski wypełnia cały układ i zaczyna się pełne smarowanie. Występuje to tylko po dłuższym postoju auta np. po nocy i tylko przy pierwszym rozruchu. Jeśli zaraz po odpaleniu wyłączę silnik i następnie uruchomię ponownie, tego dźwięku już nie ma. Auto ma 135tys.przebiegu (myślę, że na 100%, ale auto sprowadzone, więc nigdy nie wiadomo ). Może coś, ktoś podpowie.