Niestety,dziś przerywanie powróciło :evil: Fakt,że jak go chwilowo przeciągnąłem to na jakiś czas objawy zniknęły. Zastanawia mnie teraz powód tego przerywania?? Z tego co sie orientuje to chyba posiadam jeszcze katalizator(przebieg 220tys)więc może to,choc nie chce mi się wierzyć,bo wtedy by nie ciągnął do końca a nie tylko do 3tys :-/ Świecę wymieniłem 2tyg temu,przewody mam roczne,prócz tego do cewki(nie mogę dobrać). Co do tych preparatów to różne opinie słyszałem m.in.że po nich wtryski strasznie leją :> Teraz jest raczej okej,na spalanie nie narzekam:) Zastanawia mnie to odmulanie. Przyznam się,że go mogłem trochę zamulić,bo biegi zmieniam nawet przy niecałych 2tys,ale czy to na pewno to? W week postaram się coś pokombinować,zajrzę do przepływomierza,przepustnicy,krokowca... ;p