Forum > S-Coupe / Coupe / Veloster
S-coupe LS szarpanie
jacekk:
Mariusz,
tu chodzi o to, aby preparat mial duzy % w zawartosci calego baku. Mozliwe, ze zabrudzenia ktore aktualnie blokuja Ci wtryski nie rozpuszcza sie, jesli zawartosc STP w benzynie bedzie mala, np 250ml/40litrow.
Zalej 15 litrow - gdy wskaznik paliwa lezy plasko to i tak zawsze jeszcze masz te 10 litrow rezerwy. Jak juz wlejesz te 15 l powinienes miec cos okolo polowy baku - wowczas wlej caly STP.
Jak wlejesz, idz sie przejechac. Rozgrzej delikatnie silnik, tak by go nie zatrzec - musi miec dobre smarowanie. Od razu upewnij sie, ze masz olej :) Jedz na wyzszych obrotach, pomecz go. Na postoju gaz do dechy, i tak seriami po kilka razy. Gazujesz i przerwa.
A - i pytales, czy szkodzi. Nie sadze. Mozesz smialo dzialac. Jedna butelka raczej Ci nie zaszkodzi.
jacekk:
--- Cytat: "Tomasz1023" ---Juz kiedys pisałem .Ustawcie dobrze TPS-on jest odpowiedzialny w duzej mierze za szarpania,oczywiscie po wyeliminowaniu innych typowych z szarpaniem usterek...
Choć nie twierdze ze czasem wtryski sa zapieczone i srodek STP pomaga....
--- Koniec cytatu ---
Wtf is TPS ?
Cendra:
W piątek będę wracał do domu 100km to zrobimy próbę z samym środkiem STP, bo mam trochę ponad połowa baku...
jacekk:
No i swietnie. Ja po przejechaniu tych kilometrow nie widzialem zbytniej roznicy w pracy silnika. Podjechalem pod dom i dopiero tam, gdy silnik byl goracy, przegazowalem go - zeby nie sklamac - z 5 razy. 2 pierwsze szarpane, kolejne z lekko wcisnietym gazem do 6 tys, i nagle cud sie zdarzyl 8-)
Teraz silnik jest juz zimny, zaraz wsiadam i jade zrobic pare kilosow. Sprawdze, czy efekt sie utrzymal. Caly czas jeszcze mam w baku benzyne z STP.
Ewentualnie, jesli - tfu tfu - problem nie ustapi, mozemy zrobic maly meeting w radomiu i obejrzec to Twoje auto. Ja np. nie mialem nikogo, kto moglby mi na chwile pozyczyc czesci na sprawdzenie/podmianke, i wiem jak ciezko sie to wszystko samemu robi.
A o MECHANIKACH TO NAWET NIE WSPOMNE <klotnia>
Fachowcy na golfach wychowani.
kion:
byłem u mechanika i wrzuciłem mu do skarbonki kolejne 1000 pln
Wymieniłem tarcze z przodu, klocki. Wymieniłem po raz kolejny uszczelkę pod głowicą. Szarpanie nie ustało. Po podlączeniu pod kompa wyszło, ze temperatura silnika na postoju dochodziła do 110 C. Wentylator się nie uruchomił. Na wskaźniku miałem wskazówkę w połowie. Wymieniłem termostat, nie pomogło, wymieniłem też włąćznik wentylatora - nie pomogło. Może to jest wina pompy płynu i dlatego się przegrzewa. Jak silnik zimny to jeździ super. Ale jak jest wilgoć to na zimnym też czasem szarpie. Zastanawiam się czy nie jest od przegrzewania uszkodzenia cewka pod rozdzielaczem zapłonu. Ile ona może kosztować?
Nawigacja
[#] Następna strona