Autor Wątek: [Getz TB] Kompresor klimatyzacji - pytanie  (Przeczytany 1370 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline AndrzejK.

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 55
Kompresor klimatyzacji - pytanie
« dnia: 23 Listopad 2022, 01:12:18 »
Witam,
w moim kompresorze łożysko koła pasowego  zakończyło swój żywot.....
Mam w związku  z tym  pytania do zorientowanych, za info wielkie dzięki:
- jakie łożysko tam konkretnie siedzi ( rozmiar)
- czy da się odkręcić/zdemontować to koło pasowe bez demontażu kompresora, bo jak widzę miejsca tam malutko jest do manewru....
- jaki to w ogóle jest kompresor, może macie wiedzę ( producent/numer), bo u mnie żadnej naklejki z typem nie znalazłem no i w związku z tym problem z dobraniem czegokolwiek.
Póki co ściągnąłem pasek z kompresora i nastała cisza, bo już niezły bałagan słuchowy to łożysko dawało.
Pzdr. :)

Offline robaszek127

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1443
Odp: Kompresor klimatyzacji - pytanie
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Listopad 2022, 21:43:27 »
Ja się bawiłem kiedyś w wymianę łożyska bo padło w kompresorze halla chyba model 17. Kupiłem łożysko japońskie i mi je wcisnęli w koło pasowe.  Niestety nie znałem się i tak zużyta była okładzina cierna więc naprawa na nic.
Co do demontażu w 1.3 to koszmar. By wyjąć musiałem odkręcać sprężarkę by ją lekko odchylić i tam dostęp do śrub jest fatalny. Potem jeszcze trzeba ponownie włożyć koło pasowe i założyć zabezpieczenie a to znów mało miejsca bo blisko jest boczna blacha.
U mnie efekt, że łożysko leży, całe koło pasowe leży i zrezygnowałem z naprawy klimy. Pewnie mechanik zrobił by to spokojnie ale cena wyszła by z 1/4 samochodu.

Offline AndrzejK.

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 55
Odp: Kompresor klimatyzacji - pytanie
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Listopad 2022, 00:42:19 »
Dzięki za odpowiedz :)
Mam przynajmniej jako taki pogląd na ten temat, a że miejsca tam mało to widziałem właśnie....
Póki co jak wspomniałem, zdjąłem pasek, bo łożysko huczy/"trzeszczy" niemiłosiernie, wrócę do tematu na wiosnę.
Powiedz mi jeszcze ,może pamiętasz, to koło pasowe jest przykręcone jedną taką niedużą śrubką centralnie i to wszystko, pamiętasz może?
Poza tą usterką kompresor sprawny, układ chłodzi dobrze, więc szkoda byłoby odpuścić ten temat. 8)

Offline robaszek127

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1443
Odp: Kompresor klimatyzacji - pytanie
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Listopad 2022, 10:58:10 »
Popatrz jaki masz kompresor bo są różne te sprzęgiełka. Ja mam chyba z taką: https://allegro.pl/oferta/2106012-sprzeglo-klimatyzacji-hs-18-hyundai-getz-12104807876
O ile pamiętam odkręca się a i jest zabezpieczenie na pierścień który za nic nie mogłem włożyć spowrotem bo nie ma miejsca by wbić ponownie koło pasowe i założyć zabezpieczenie. Dlatego najlepiej wyjąć kompresor ale w getzie to niewykonalne chyba.
U mnie łożysko było już bez kilku kulek, bez smaru i bocznych uszczelnień. Wracałem z nad morza z rzegotem i myślałem, że to pompa wody siada.  Zdejmij pasek z sprężarki wtedy łożysko nie będzie działać. Nie wiem co ma hyundai, że tak psuje się nawet klima. Brat ma seata ibizę z 2001 i fabryczna klima działa. A w Hyundaiu nawet chłodnica rozleciała się i musiałem kupować nową a potem łożysko i tyle.

Offline AndrzejK.

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 55
Odp: Kompresor klimatyzacji - pytanie
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Listopad 2022, 17:52:11 »
No nie wiem jak to z tym Getzem jako autem jest....ja jakoś nie narzekam za bardzo, a auto nie ma lekko, jezdzi codziennie po mieście i robi sporo kilometrów w skali roku po niekoniecznie dobrych drogach. Wydaje mi się z mojego punktu widzenia, że poziom usterkowania jest akceptowalny przynajmniej u mnie. 8) Karoseria ogólnie nie rdzewieje choć zrobiłem kilka drobnych poprawek, podwozie w nienagannym stanie, nawet i belka przednia czyli słaby punkt tego auta trzyma się dzielnie choć przyznam, że raz w roku ją czyszczę i zabezpieczam, a jest oryginalna, wiec ogólnie nie mam co narzekać.
Pasek klimy wspominałem, że ściągnąłem i nastała cisza, zajmę się tym na wiosnę i chyba opróżnię układ i wyciągnę go na wierzch, zrobię wtedy kompleksowo przegląd i wymienię co trzeba i będzie hulało "jak nowe" :)
Przy okazji korzystając z naszej kontaktu, okazało się,że i sworzeń wahacza przedniego dał za wygraną i jest do wymiany....
Widzę, że jest wkładany w wahacz i zblokowany zabezpieczeniem, wymieniałeś może to cudo u siebie, łatwo wychodzi z wahacza po zdjęciu zabezpieczenia, wiesz może?
Pzdr. ;)

Offline robaszek127

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1443
Odp: Kompresor klimatyzacji - pytanie
« Odpowiedź #5 dnia: 24 Listopad 2022, 18:11:23 »
Wymieniałem ostatni sworzeń bo oczywiście ze 3 lata temu wstawiałem nowe wahacze NTY i prawy już siadł. Fakt jest zabezpieczenie ale by go wycisną i potem nowy wcisną trzeba najlepiej prasą.
U mnie getz też już służy od 2012 i sporo przeszedł ale właśnie blacha słaba, sanki pod silnikiem niedawno się rozsypały a nowe kosztują krocie. Jak to koreaniec nie stanie w drodze. Teraz walczę z łożyskiem w kole bo nowe chyba źle wcisnęliśmy i szumi a chciałem kupić całą zwrotnicę ale mam wersję bez absu i krucho z tym.

Offline AndrzejK.

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 55
Odp: Kompresor klimatyzacji - pytanie
« Odpowiedź #6 dnia: 24 Listopad 2022, 18:50:49 »
U mnie wahacze oryginalne, jeszcze nie ruszane.
Czyli najlepiej z prasą do tego sworznia mówisz.... to i wahacz trzeba demontować.
A ściągaczem do wyciskania  sworzni ze zwrotnicy by tego nie wycisnął? Tylko, że nawet jakby się wycisnął  to nowy musiałby w miarę luzno wejść żeby można to ręcznie bez prasy wykonać 8)

Offline robaszek127

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1443
Odp: Kompresor klimatyzacji - pytanie
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Listopad 2022, 11:17:47 »
Sworznie są okrągłe i nie wiem czy pójdzie ściągaczem. Wahacz trzeba zdemontować inaczej ciężko podejść. Wchodzi z oporem wiec może dało by się jakość młotkiem nabić bo sam dawniej tak nabijałem łożysko przednie ale prasą to chwila. Trzeba po prostu pokombinować i dobrze podkładać coś pod wahacz by to zrobić.

Offline AndrzejK.

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 55
Odp: Kompresor klimatyzacji - pytanie
« Odpowiedź #8 dnia: 27 Listopad 2022, 17:15:07 »
Tak, nie ma co kombinować, wymontuję oba wahacze i spróbuję poprzez tulejki wycisnąć i wcisnąć nowe sworznie z pomocą imadła, a jak się nie uda to rozglądnę się za prasą, bo wtedy to faktycznie chwila. Co prawda uszkodzony mam tylko jeden sworzeń, ale pewnie ten drugi też już szału nie robi, więc wymienię oba i będzie spokój. 8) Przy okazji wymienię też jedną gałkę kierowniczą, bo też kończy swój żywot. :)

Offline robaszek127

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1443
Odp: Kompresor klimatyzacji - pytanie
« Odpowiedź #9 dnia: 27 Listopad 2022, 20:16:55 »
Jak drugi jest dobry to nie wymieniaj. Bo sam sprawdziłem na sobie i lewa strona nie jest tak obciążona. Z drugiej strony zamienniki padają szybciej niż starszy oryginał.  Wymieniłem ze 3 lata temu końcówkę kierowniczą chyba orginalną jeszcze na nową kamoke. Ta po 2 latach miala luz jak diabli i spowrotem założyłem fabryczną i jeździ nadal.

Offline AndrzejK.

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 55
Odp: Kompresor klimatyzacji - pytanie
« Odpowiedź #10 dnia: 30 Listopad 2022, 01:11:04 »
Ha,ha no jakoś chyba się  telepatycznie połączyliśmy i efektem tego jest Twój wpis....
Miałem w planie jak wspomniałem wymieniać oba sworznie, ale....wymieniam tylko z prawej strony, bo ten z lewej jest w porządku, dodatkowo wymieniłem też końcówkę drążka kierowniczego lewą (prawa tu akurat ok, więc też nie ruszam) Przy okazji sprawdziłem też sam drążek kierowniczy, nie wykazuje luzów, więc też zostawiam.
Części kupiłem Lemfordera i myślę, że chwilę to pojezdzi po miejskich, krakowskich drogach.