Forum > Santa Fe SM

brak kontrolek - nie odpala

(1/2) > >>

gall_anonim3:
Witam.
Po ostatniej jeździe, gdzie auto (Santa Fe z 2003 2.0 crdi) dojechało jak zwykle, ni stąd ni zowąd samochód rano odmówił współpracy. Po przekręceniu kluczyka nie pojawia się na desce żadna kontrolka. Światłą też zwariowały, jedynie awaryjne mrygają (kierunków brak) oraz świecą długie/drogowe. Silnik kręci ale oczywiście nie odpala. Nie wiem czy mi jakaś kuna wlazła, ale żadnych szkód po gryzoniu na oko nie widać.
Czy może to być jakaś spotykana usterka związana z komputerem, czy jakimś innym przekaźnikiem, którą można samodzielnie zdiagnozować?
Mieszkam kilkadziesiąt km od miasta i muszę szukać lawety, więc wpierw wolę zapytać, gdyż domorosły mechanik-elektryk ze wsi rozkłada ręce...
Dzięki za wszelkie sugestie!

Zibi.S68:
Próbowałeś odłączyć akumulator na chwilę ?. Rozumiem, że nie posiadasz programu do diagnozowania ale pewnie niewiele by dał.

piejar:
Bezpieczniki posprawdzaj. A zwierzak musiałby zostawić ślady - przyjrzyj się wiazkom.

...kuba...:
Spróbuj dociskać kluczyk przy prekręcaniu stacyjki.
Jak zaawansowany jest Twój poziom z wiedzy o elektryce?
Jeśli masz jakąś kontrolkę - zrobioną np. z żarówki 12V to możnabyłoby sprawdzić, czy do stacyjki dochodzą zasilania na dwóch przewodach i na ilu przewodach pojawi się zasilanie po stacyjce po jej przekręceniu w pozycję ACC a następnie ON.

gall_anonim3:
Zapomniałem napisać że bezpieczniki sprawdzone a stacyjka wydaje się być OK (rozrusznik bezskutecznie kręci) - mam te auto ze 2 lata i nie widzę żeby ze stacyjką coś się działo ale sprawdzę napięcia! Akumulator rozłączyłem i podładowałem - nic nie pomogło...
Dzięki!

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej