Miewam problemy z odpalaniem silnika po dłuższym postoju. Odpala za 3-5 razem, po odpaleniu się lubi dławić, często zgasnąć. Dawniej też miałem problemy z odpalaniem ale doszedłem do tego, ze działo się tak gdy paliwa w baku było mniej niż 1/3 zbiornika. A że mam instalację LPG to nigdy jakoś nie tankowałem na full aż kiedyś było tańsze paliwo, zatankowałem na full i zniknął problem z odpalaniem. Myślałem, ze to taki zbieg okoliczności ale jak wypaliłem to paliwo problem z odpalaniem znowu się pojawił, po kolejnym zatankowaniu na full problem zniknął, aż do teraz bo od kilku tyg nawet mimo pełnego zbiornika problem wrócił. Zastanawiam się czy moze być za to odpowiedzialny właśnie ten regulator ciśnienia paliwa? Za bardzo nie mam go jak sprawdzić bo pełny zbiornik to pompy póki co nie wyciągnę. Chyba że jest jakiś inny sposób na sprawdzenie go. A moze jednak moje podejrzenia są błędne? Filtry paliwa oba oczywiście były wymienione jakiś czas temu na nowe, oryginalne więc już zostaje mi chyba tylko ten regulator.
Generalnie auto pochodzi chwilę to potem odpala od strzała za 1 razem za każdym razem. Postoi parę godzin i znowu nie chce odpalać.