Autor Wątek: [Atos] Ubytek oleju  (Przeczytany 2231 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

andrewelek

  • Gość
Ubytek oleju
« dnia: 23 Październik 2008, 19:58:52 »
witam
problem mianowicie jest taki ze jakies jeszcze 2-3 tygodni temu sprawdzalem olej i byl na normalnym poziomie, utrzymywal sie na tym poziomie od pol roku (od wymiany) dzisiaj sprawdzam a tu ani konca miarki nie tyka(ale co dziwne nie pali sie kontrolka oleju.....), chcialem dolac a tam majonez na korku, dolalem, sieglo bagnetu, jest powyzej MIN, tyle mialem na dolewke,
jesli chodzi o walnieta uszczelke to raczej wykluczam, jeszcze przed wymiana oleju wymieniany byl plyn chlodniczy i od tamtej pory utrzymuje sie na tym samym poziomie w zbiorniczku wyrownawczym
macie jakies pomysly ?
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec 2020, 12:33:02 przez Brt »

colek

  • Gość
Ubytek oleju
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Październik 2008, 21:29:08 »
moze bierze olej! albo stal bardzo z gorki jak sprawdzles, chociaz watpie skoro nawet do minimum nie siegalo! ogolnie to jezeli kontrolka sie nie pali to mozesz miec urwany czujnik (kolo filtra oleju sie znajduje) ja tak mialem jak kupilem atosa, po prsotu ktos wymienial olej, odkrecal filtr i urwal czujnik. nie pamietam ile mnie to kosztowalo ale chyba kolo 30zl oryginal.

Karwass

  • Gość
Ubytek oleju
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Październik 2008, 07:49:22 »
Ja dam taką radę, że najlepiej będzie jak podłożysz pod auto na pare "godzin" jakiś jasny karton, papier i poźniej sprawdzisz jaki wielki jest wyciek oleju i co najważniejsze będziesz miał oparce z którego miejsca mniej więcej kapie jeżeli to przeciek! pozdrawiam

andrewelek

  • Gość
Ubytek oleju
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Październik 2008, 23:20:14 »
wg wskazowek: jutro mam zamiar sprawdzic sama kontrolke w zegarach, pozniej wsowke na czujniku
co do kartonu to mieszkam w bloku, brak garazu wiec jesli pogoda pozwoli i czas to to tez sprawdze

to dam znac jakie rezultaty, ale jesli ktos ma jeszcze jakies sugestie... z checia wyslucham

jacus

  • Gość
Ubytek oleju
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Październik 2008, 11:47:43 »
Skoro już o braku oleju, to mam takie pytanie, kiedy powinna się zaświecić kontrolka ?
Gdy na bagnecie spadnie poniżej minimum czy wcale go nie będzie na nim widać?

andrewelek

  • Gość
Ubytek oleju
« Odpowiedź #5 dnia: 27 Październik 2008, 22:57:44 »
co do czujnika:
wykrecilem i sprawdzalem go miernikiem i niestety nawet po potraktowaniu go roznymi
specyfikami mial trudnosci z dzialaniem (raz zwieral 5 razy nie) zdecydowalem sie wymienic,
teraz dziala jak powinno, koszt nowego czujnika oleju 15zł

jesli chodzi o ubytek oleju..... dalej nie wiem nic, zostawilem karton pod nim na 4 godziny i nic,
zadnego sladu, nawet wlaczylem na 5 minut i tez zadnego sladu..
dolalem oleju do pol bagnetu, zrobilem pare kilometrow, sprawdzilem znowu i jak narazie roznicy nie widze... nie mam pojecia o co chodzi

moze jakas nowa szajka, zamiast krasc benzyne z baku spuszczaja przepracowany olej na opal ???

a tak powaznie, bede obserwowal przez kilka najblizszych dni poziom oleju, zobaczymy co sie bedzie dzialo

ODP do "jacus" :
moja przyszla zona :) miala taka sytuacje ze zaczela pomrugiwac kontrolka w czasie jazdy, jak sprawdzilismy olej to sie okazalo ze tylko sama koncowka byla mokra, 2mm ponizej minimum, jej samochód to ford fiesta

andrewelek

  • Gość
Ubytek oleju
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Styczeń 2009, 15:37:25 »
obserwujac sytuacje do tej pory, moge stwierdzic ze olej nie ubywa, wiec powodem musial byc przeciekajacy szczelony czujnik, przez krotkie dystanse utworzyl mi sie na dodatek ten nieszczesny majonez.

krotko mowiac problem zostal zlikwidowany, mozna zamknac temat :)