Forum > Zakup Hyundaia
KUPNO - Elantra
pawko:
Witam, wznowie może wątek zakupu elantry...
Jeżdżę co prawda accentem 1.6 gt z USA ale o elantrach xd też się oczytałem dobrych opini. Jeden z minusów to chyba korozja.. W Stanach była akcja serwisowa na modele 2001-2003/4 bo dość szybko rdza upodobała sobie podwozie, ale w EU chyba tego nie było.
Sam mam zamiar kupić elantrę xd 2.0 benzyna, salon PL, I rej. 2007, ale czy będę jej posiadaczem to się dowiem po oględzinach i sprawdzeniu w sobotę. Kilka oglądałem z Niemiec, z niską ceną - podwozie i drzwi KOROZJA!!! Zobaczymy teraz...
Pozdro
pterodaktyl:
Witam
Silnikowo - 2.0 najlepszy wybór, posłuchaj czy nie słychać łańcucha spinającego wałki rozrządu.
Układ kierowniczy - na postoju skręć kołami na maksa w obie strony, jak usłyszysz piszczenie paska pod koniec to nie daj sobie wcisnąć, że to luźny pasek :).
Korozja - rzeczywiście jest :(, podwozie jest w miarę dobrze zabezpieczone (moja pod chmurką stoi od 4 lat), ale nadkola tylne już chrupie.
Hamulce - ręczny lubi się zapiekać, wtedy wymiana lub regeneracja zacisku.
Szyby elektryczne - sprawdź czy z panela obok kierowcy działają, zwłaszcza ta od pasażera :):):)
Centralny zamek - jak robi się ciepło lubi "pofiglować" i nie otworzyć drzwi z pilota.
Zegarek - czasami działa, a czasami nie, winne ponoć "zimne luty"
To tyle co mi się przypomniało z "defektów", które tu zgłaszali forumowicze
[ Komentarz dodany przez: tekla: 2015-01-22, 18:41 ]
Czytam to i utwierdzam się w tym, że trafił mi się jakiś szczęśliwy egzemplarz... No dobra, zegarek faktycznie świruje.
pawko:
Dzięki pterodaktyl za podpowiedź. W sumie centralny, el. szyby i zegarek są do przeżycia. Co do łańcucha rozrządu...wydawało mi się że w 2.0 jest pasek, przynajmniej w modelach '00 - czerwiec '06.
kosmos2011:
--- Cytat: "pawko" ---Co do łańcucha rozrządu...wydawało mi się że w 2.0 jest pasek
--- Koniec cytatu ---
--- Cytat: "pterodaktyl" ---łańcucha spinającego wałki rozrządu
--- Koniec cytatu ---
a gdzie tu mowa o łańcuchu rozrządu ?
pterodaktyl:
Witam ponownie
Jest pasek :) i jest łańcuszek :)
Pasek jest "na zewnątrz" i napędza jeden wałek rozrządu, a drugi wałek jest spięty z pierwszym łańcuszkiem "wewnątrz" silnika:) i go nie widać, ale czasami słychać. Objaw jest taki, że po uruchomieniu na zimnym silnik chodzi jak "diesel". Ten klekot pochodzi od rozciągniętego łańcuszka i dobiega od strony akumulatora.
Mam nadzieję, że to wyjaśniłem w dość prosty sposób
Pozdrawiam
Nawigacja
[#] Następna strona