[Getz TB] Lusterko lewe elektryczne - demontaż

[AndrzejK.]

Witam
Mam prośbę jak w temacie, kobietka nieumiejętnie wchodziła do swojego auta i w moim urwała lusterko lewe....
Wskazówki jak zdemontować tą część mile widziane ( jakieś niuanse gołym okiem niewidoczne występują?)
Pewnie skomplikowane to jakoś nie jest ale wskazówki osoby już to demontującej na pewno będą pomocne, dzięki.
P.S. Szukałem w necie jakiegoś manuala, ale nic nie znalazłem.....
Pzdr.

[robaszek127]

Ja urwałem lusterko to demontaż raczej jest prosty. Ja mam dziwne bo wersja elektryczna ale lusterka zmienione na zwykłe. Po prostu zdejmujesz zaślepkę z drzwi wewnątrz i pod spodem sa nakrętki. Niestety pewnie elektryczne lusterko będzie drogie. Ja chyba dałem 60zł za zwykłe. Tak czy siak lepiej jak się tak stało niż stuknąć z kimś na drodze bo za to nasza milicja teraz daje po 1500zł jak kierowcy nie dochodzą do porozumienia między sobą,

[AndrzejK.]

Dzięki za informację
Co do ceny za lusterko to dla mnie jest to obojętne, gdyż będzie temat finansować osoba, która lusterko uszkodziła....( szkoda zrobiona na zamkniętym parkingu przed blokiem).
Inna sprawa, że jak się okazuje mam mało popularny kolor lakieru VS i nie mogę póki co znalezć sztuki pod kolor, więc pozostanie chyba kupienie jakiegokolwiek i zabawa w lakierowanie.

[robaszek127]

Z kolorem i elektryką to podwójnie ciężko kupić. Teraz może jest łatwiej kupić elementy blacharki pod kolor ale lusterka zazwyczaj były czarne. Lusterko jest małe i można pokusić się o dorobienie sprayu i pokolorowanie samemu. Ja tak dawno temu zrobiłem zderzak w malutkim Tico by mieć nowszy model

[AndrzejK.]

No ja mam akurat tą limitowaną edycję tego auta i ma praktycznie wszystko polakierowane co można, ale to akurat zaleta wg mnie,bo ładnie auto wygląda tym bardziej, że jest wolny od rdzy co nie jest takie oczywiste w tym modelu.
Lusterka, tak masz rację, są nieduże i jak nie znajdę w kolorze to jak wspomniałem kupię jakieś i polakieruję go samodzielnie.

[weuek]

A lakierowałeś już coś kiedyś w aucie? Bo to nie takie proste, jak się wydaje. Na to lusterko trzeba najpierw podkład do plastiku, potem kolor, a na to bezbarwny z utwardzaczem. A potem ten bezbarwny warto byłoby wypolerować, żeby nie było tzw "mory" (skórki pomarańczy). Inaczej to szybko zacznie lakier odpryskiwać, bo lusterka są narażone na roztrzaskujące się owady, kamyczki i inne szybkomknące zagrożenia.

[AndrzejK.]

Tak, lakierowałem to i owo....lusterko również ogarnę.
Ale dzięki za oddzew w temacie.

[AndrzejK.]

A jeszcze takie pytanie:
mam Getza z 2004 roku, a więc chyba przed liftem z tego co doczytałem....
W związku z tym czy lusterko od Getza po lifcie np. z 2005 , 2006 i dalej  jest takie samo  (kształt, mocowanie)?

[AndrzejK.]

Aby zamknąć temat....
Lusterko kupione z 2004 roku, a więc z tego co auto, wszystko pasuje.
Usterka usunięta.