Stawiałbym raczej na zły styk/przerwany przewodzik.
Spróbuj przy otwartych drzwiach wciskać ten dzyndzel, sprawdzisz czy jest to jego wina, czy trzeba szukać jakiegoś przełamania przewodu. Nie wierzę, że to jest wina zbyt odsuniętych drzwi. Miałbyś problem z otwarciem/zamknięciem, a i rzucałoby się coś takiego w oczy. Jeśli jednak tak, to można przecież coś w tym miejscu nakleić.