Witam,
1.5 DPI, przelatane ponad 15tys, pierwsza wymiana oleju w okolicach 10tys na Shell 0W20
ostatnio zauważyłem że silnik pod obciążeniem po przekroczeniu 3000 obrotów generuje jakieś delikatny hałas. Jest to bardziej klekot niż dźwięk metaliczny ale słabo słyszalny i tylko kiedy silnik jest pod obciążeniem i kiedy jest rozgrzany, na zimnym silniku tego nie słychać, zresztą staram się ne kręcić za wysoko zimnego silnika. Generalnie podczas przyspieszani kręcę silnik do tych 3-4 tys a podczas jazdy trzymam go w okolicy 1,8-2,2tys
W sobotę jechałem do Torunia i to zauważyłem, wcześniej na pewno tego nie było bo jestem dość wyczulony. Poza tym silnik pracuje idealnie.
Ktoś z forumowiczów się z czymś takim spotkał?