Z tym stukaniem to zależy w jakim stopniu jesteś wyczulony na takie rzeczy
Jeśli jesteś przeczulony tak jak ja to na pewno przesadzasz i nic się nie dzieje, takie bardzo lekkie stukanie na postoju przy energicznych ruchach na boki występuje i u mnie, ale od nowości auta, czyli od 2003 roku.
Przejeździłem z tym 160 kkm i nic, więc jest to chyba normalne. No chyba, że to nie o takie stukanie chodzi, ale opisać to trudno, trzeba by zobaczyć, a raczej usłyszeć

Jeśli chodzi o drgania kierownicy to też walczę z tym prawie od nowości auta, stwierdzam, że Getz ma bardzo wrażliwy układ kierowniczy.
Przewinęło się przez to auto kilka różnych kompletów opon, drugi komplet tarcz, różne rozmiary i typy felg i przy każdych wcześniej czy później, mniej lub bardziej drga kierownica. A jak już zacznie to praktycznie nie udało mi się tego zwalczyć, po prostu się przyzwyczaiłem. I też dzieje się to powyżej 120-130 km/h, apogeum pomiędzy 140 a 150. W innych autach nigdy nie miałem takich historii...