No i mam problem :-( wcześniej pisałem że światła wyłączają mi się po otwarciu drzwi kierowcy - ok, i jest tak nadal ale- od jakiegoś czasu zdarzyło mi się już parokrotnie że gdy zostawiam Santka z włączonym przełącznikiem świateł światła samoczynnie się włączyły - postojowe oczywiście - gdy zamykam samochód sprawdzam czy światła świecą. I nie ma tu znaczenia czy Santek stoi godzinę czy 2-3 dni, nie ma żadnej reguły, po prostu nie świecą a tu nagle świecą i muszę zejść do auta i wyłączyć na przełączniku.
Podejrzewam że jest jakiś przekaźnik za to odpowiedzialny tylko który?? Po schematach wrzuconych przez Hulltaya jakoś nie mogę dojść.
Może ktoś się orientuje??