Forum > Santa Fe SM
[Santa Fe SM] Brzęczek od świateł - nie działa
jaclwapl:
A ja ciągle się zastanawiałem u siebie po co jest te "pstryk".... aż zaczęło mnie to niepokoić:) teraz już wiem:)
Arni71:
No i mam problem :-( wcześniej pisałem że światła wyłączają mi się po otwarciu drzwi kierowcy - ok, i jest tak nadal ale- od jakiegoś czasu zdarzyło mi się już parokrotnie że gdy zostawiam Santka z włączonym przełącznikiem świateł światła samoczynnie się włączyły - postojowe oczywiście - gdy zamykam samochód sprawdzam czy światła świecą. I nie ma tu znaczenia czy Santek stoi godzinę czy 2-3 dni, nie ma żadnej reguły, po prostu nie świecą a tu nagle świecą i muszę zejść do auta i wyłączyć na przełączniku.
Podejrzewam że jest jakiś przekaźnik za to odpowiedzialny tylko który?? Po schematach wrzuconych przez Hulltaya jakoś nie mogę dojść.
Może ktoś się orientuje??
jaclwapl:
Może po prostu samochód o sobie przypomina, że jest mało jeżdżony i chciałby wybrać się na wycieczkę.. :-D
A tak poważnie to jesteś pewien, że światła zapalają się same z siebie? sprawdź dobrze czy aby na 100% jak go zamykasz się nie palą. W słoneczny dzień można nie zauważyć. Jak dla mnie to trochę dziwne bo "niegaśnięcie" mogę zrozumieć bo trzeba do tego wykonać procedurę ;-) ale już samo zapalanie się to faktycznie dziwne. Nie masz co jechać do elektryka na razie bo co mu powiesz? "Panie jak zostawię samochód to samo się włącza ale nie wiem kiedy więc zostawię u pana i jak się włączy to zadzwoń pan" :lol:
Może ktoś ma jakiś pomysł?
Arni71:
Jestem pewien na 100% że światła nie świeciły, tym bardziej że w 2 przypadkach zdarzyło się że chwilę wcześniej patrzyłem na Santka z okna - chwilę potem ktoś dzwonił do mojego domofonu że mi światła świecą i faktycznie świeciły dodatkowo zdarzało się to też w godzinach wieczornych a wtedy sprawa światła słonecznego nie wchodzi w grę.
Nie dzwoniłem jeszcze do elektryka, na razie staram się wyłączać światła wyłącznikiem i myślę gdzie zamontować DLR'y.
Może ktoś będzie miał jakiś pomysł, ja myślę j/w że to może być sprawa jakiegoś przekaźnika tylko którego ??
volcan:
--- Cytat: "Arni71" ---
Może ktoś będzie miał jakiś pomysł, ja myślę j/w że to może być sprawa jakiegoś przekaźnika tylko którego ??
--- Koniec cytatu ---
Miałem tak na początku - zaraz po kupnie, ale założyłem, że to kwestia właśnie któregoś (niestety nie wiem - którego) przekaźnika lub tego "pstryczka" w stacyjce. Zdarzyło się to kilka razy - po kilku tygodniach już nie miałem więcej takiego przypadku - więc sądzę, że coś się "rozruszało" i na razie problemu nie mam.
Pomocny jestem zatem dość umiarkowanie - aczkolwiek nie spotkało to tylko Ciebie.
Nawigacja
[#] Następna strona