Autor Wątek: Dymi i szarpie na zimnym.  (Przeczytany 3256 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Tomekk

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 8
Odp: Dymi i szarpie na zimnym.
« Odpowiedź #15 dnia: 19 Lipiec 2021, 14:52:18 »
Tomekk wymieniałeś u siebie świece żarowe? Bo teraz tak myślę, że u mnie zostały wymienione, ale osobiście tego nie robiłem i może w warsztacie założyli mi złe świece.

no właśnie poczytałem trochę na forum ceed'a gdzie chłopaki także walczyli z tym puszczaniem dyma przy rozruchu i w większości przypadków to jednak były świece.
kupiłem auto przy przebiegu 150 tys. i było ok, teraz mam nalatane bodajże 208 tys. - świec nigdy nie wymieniałem ale chce je teraz wymienić i zobaczyć czy to to - żyje nadzieją że to świece ;)

Offline Blue ix35

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 47
Odp: Dymi i szarpie na zimnym.
« Odpowiedź #16 dnia: 19 Lipiec 2021, 21:09:49 »
Taki wpis dowodzi jak bardzo jeszcze ludziska żyją stereotypami, wszak turbobenzyny (nawet takie sprzed kilkunastu lat) nie mają z tymi dwoma rzeczami problemu. :-)


Bo wszyscy zyja stereo...a ze tak zapytam ile ta turbenzynka miala pojemnosci bo nie 1,5 a i pewnie trza bylo krecic ja do 6 tysi zeby toto poszlo pod gorke na 6...tyz jezdzilem 2 ltr turbo b ponad 200km...na 5 ciezko oj ciezko trza bylo krecic a i wtedy ladnie mruczala no ale wole diesla ,-P .

Offline pawelgep111

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 26
Odp: Dymi i szarpie na zimnym.
« Odpowiedź #17 dnia: 05 Sierpień 2021, 18:40:28 »
odświeżę trochę temat. mam ten sam problem z puszczaniem dyma przy porannym rozruchu i przy mocnym przyspieszaniu oraz wyższym spalaniu o ok 1 l/100km ( żadnych błędów na kompie). kombinowałem z odłączeniem świec żarowych, przy 20 stopniach na zewnątrz odpala bez problemu. odpięcie przepływomierza powoduje tylko błąd i zablokowanie obrotów do ok 3 tyś. chciałem sprawdzić czy może wtrysk któryś już padł więc u mechanika podpięli tester  i co zwróciło ich uwagę do dziwne wskazania z przepływomierza. mechanik wykonach skasowanie auto adaptacji przepływomierza (tak to nazwał) efekt : spalanie zmalało o ok 0.7 l/100km
zdecydowanie mniej kopci przy przyspieszaniu (rano puszcza dyma po odpaleniu bez zmian).
w związku z tym mam prośbę do forumowiczów o sprawdzenie u siebie w samochodach takich parametrów jak (na wolnych obrotach) Masa powietrza wpływająca do silnika przy otwartym i zamkniętym EGR (EGR zamyka się na wolnych obrotach po ok 30 sekundach gdy się nie dodaje gazu) oraz lambda i napięcie na sondzie
u mnie te wartości to
lambda 1,27 - 1.30
napięcie 0,15 - 0.25
MAF 10,72 g/sec (zamknięty EGR)
MAF 6,86  g/sec (otwarty EGR)
jeśli moje wartości będą się znacząco różnic może to oznaczać problem z przepływomierzem
 

Offline guniak

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 174
Odp: Dymi i szarpie na zimnym.
« Odpowiedź #18 dnia: 06 Sierpień 2021, 21:36:52 »
Z chęcią bym pomógł. Ale czasowo nie wyrabiam. Skąd jesteś ?

Offline pawelgep111

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 26
Odp: Dymi i szarpie na zimnym.
« Odpowiedź #19 dnia: 07 Sierpień 2021, 16:50:54 »
wystarczy podpiąć pod obd smartfon i przez jakąkolwiek apkę sczytać ww. wartości

Offline weuek

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1096
Odp: Dymi i szarpie na zimnym.
« Odpowiedź #20 dnia: 08 Sierpień 2021, 07:19:10 »

Bo wszyscy zyja stereo...a ze tak zapytam ile ta turbenzynka miala pojemnosci bo nie 1,5 a i pewnie trza bylo krecic ja do 6 tysi zeby toto poszlo pod gorke na 6...
Toto idzie pod górkę 140 km/h przy 3000 rpm na szóstym biegu. I ma jeno 1.4 pojemności. Ma wtedy 200 Nm i około 100 KM, więc spokojnie wystarczy do takiej jazdy.

Mój diesel 1.8 szedł pod tą samą górkę przy 2750 (był już wtedy poza swoim maksymalnym momentem) było w nim głośniej i bardziej wibrowało.

Widać dobitnie, że stereotyp mocarny! Jakbyś miał cień zielonego pojęcia, to wiedziałbyś, że w takich benzynkach dawno nie ma już czego szukać przy 6000 rpm, po wtedy już z 2000 po momencie jest (który zaczyna się jak w dieslu, a nie jak w azjatyckich wolnossących silnikach, czyli w mało użytecznym zakresie) i z 1000 po mocy.

« Ostatnia zmiana: 08 Sierpień 2021, 07:27:27 przez weuek »

Offline Robek1

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 22
Odp: Dymi i szarpie na zimnym.
« Odpowiedź #21 dnia: 16 Wrzesień 2021, 19:41:31 »
Ktoś ogarnął temat, bo ja się jeszcze z tym męczę. Świece wykręcone i wszystkie grzeją. Napięcie do listwy też dochodzi. Jedynie co zauważyłem, to trzecia świeca od strony rozrządu ciężko się wykręcała, reszta normalnie. Na gwincie i pod nim oraz w miejscu gdzie trzpień wchodzi w świece (nie wiem czy jasno wyraziłem) miała jakiś osad. Reszta świec wyglądała jak nowe. Oczyściłem i wkręciłem z powrotem. Nie wiem czy to efekt placebo, ale przez kolejne 4 dni z rana i po dłuższym postoju kopcił o wiele mniej.

Offline bobekos

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 673
Odp: Dymi i szarpie na zimnym.
« Odpowiedź #22 dnia: 18 Wrzesień 2021, 10:21:17 »
Może zmień paliwo na lepsze oraz stację? Ja miałem problem z odpalaniem na zimnym i to było rozwiązaniem problemu.

Offline guniak

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 174
Odp: Dymi i szarpie na zimnym.
« Odpowiedź #23 dnia: 22 Wrzesień 2021, 15:57:14 »
Witam. Mi wymienili świece żarowe na Boscha . Dwie podobno nie paliły. I jak narazie od tygodnia jest spokój

Offline Tomekk

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 8
Odp: Dymi i szarpie na zimnym.
« Odpowiedź #24 dnia: 19 Październik 2021, 14:35:29 »
Także jestem po wymianie świec żarowych - wygląda na to że problem został rozwiązany.
te wykręcone sprawdziłem miernikiem i wychodzi na to że 3 nie miały przejścia. Odpalał normalnie ale dymił. Teraz po wymianie już nie puszcza takiej chmury

Offline adrianc90

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 61
Odp: Dymi i szarpie na zimnym.
« Odpowiedź #25 dnia: 27 Październik 2021, 12:56:04 »
Ktoś ogarnął temat, bo ja się jeszcze z tym męczę. Świece wykręcone i wszystkie grzeją. Napięcie do listwy też dochodzi. Jedynie co zauważyłem, to trzecia świeca od strony rozrządu ciężko się wykręcała, reszta normalnie. Na gwincie i pod nim oraz w miejscu gdzie trzpień wchodzi w świece (nie wiem czy jasno wyraziłem) miała jakiś osad. Reszta świec wyglądała jak nowe. Oczyściłem i wkręciłem z powrotem. Nie wiem czy to efekt placebo, ale przez kolejne 4 dni z rana i po dłuższym postoju kopcił o wiele mniej.

Wadliwe świece mogą powodować puszczenie dymka po postoju, ale nie będą ci powodowały szarpania podczas jazdy. Wydaje mi się, że przerabiałem podobny temat. Szarpanie w podobnym zakresie obrotów, o których pisałeś w pierwszym poście. Do tego kopcenie. Szarpanie takie jakby w benzynie wypadał zapłon. Co więcej problem dużo bardziej dawał się we znaki, kiedy temperatura otoczenia była wysoka. U mnie sporadycznie dochodziła do tego jeszcze nierówna praca silnika po odpaleniu przez kilka pierwszych sekund. Silnik jakby się dławił. Miałem czyszczone sitko w zbiorniku, do tego sprawdzone pod kompem - 0 blędów. Wszystkie sczytane parametry były w porządku. Synchronizacja rozrządu sprawdzona. Pomogło zaślepienie EGR. Problem ustąpił jak ręką odjął. Silnik pracuje równiutko i tak samo przyspiesza.

Offline Robek1

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 22
Odp: Dymi i szarpie na zimnym.
« Odpowiedź #26 dnia: 02 Luty 2022, 19:28:00 »
No właśnie mi też zaraz po odpaleniu czasami nierówno pracuje. Zaślepkę kupiłem i teraz mam pytanie czy trzeba ją zamontować jak na rysunku gdzie wskazuje zielona strzałka (za egr), czy można w miejscu gdzie wskazuję pomarańczowa (przed egr). Pytam, bo przed egrem jest łatwiejsze dojście.

Offline Akustyczny

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 84
Odp: Dymi i szarpie na zimnym.
« Odpowiedź #27 dnia: 03 Luty 2022, 06:52:55 »
Panowie, a od kiedy zaślepienie EGR jest dobrym pomysłem?
Przecież takie auto nie powinno przejść przeglądu (o ile diagnosta zmierzy spaliny podczas badania).
Nie lepiej kupić EGR i mieć spokój na parę lat?
EGR z Alledrogo to ok 200 zł (zamiennik).

Offline Robek1

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 22
Odp: Dymi i szarpie na zimnym.
« Odpowiedź #28 dnia: 03 Luty 2022, 17:58:00 »
Oczywiście, że mogę kupić, jak ktoś mi powie, że na 100% to jest wina egr i nowy załatwi sprawę. Czytałem, na innych forach, że wymiana nie załatwiała sprawy. Dopiero zaślepienie dawało jakieś efekty. W zamienniki bym się nie pchał, jeśli już to oryginał.

Offline Akustyczny

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 84
Odp: Dymi i szarpie na zimnym.
« Odpowiedź #29 dnia: 04 Luty 2022, 07:53:23 »
Ja patrzę na to w ten sposób, że nasze auta mają po 11 -12 lat. Inwestowanie w OEM EGR chyba trochę mija się z celem. A zamiennik za 200 zł mniej bolałby, jeśli faktycznie nie pomoże wymiana :)
Jednak: jeśli blaszka ma odciąć zawór EGR, to nie wiem jak może wymiana EGR nie pomóc. Tj na logikę - jeśli odcinasz dopływ do EGR blaszką i to daje efekt, to prawie na pewno znaczy, że EGR był uwalony (albo zasyfiony/zablokowany).

Ale powodzenia i oby wyszło jak najtaniej ! :)

PS. Obaj jesteśmy z mazowieckiego. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie diagnosta zawsze bada dymienie / skład spalin na badaniu technicznym. Dlatego może mam taki stosunek do zaślepiania EGR.