Forum > i30 PD
Naprawa blacharska w ASO źle wykonana
mercator2020:
W dniu wczorajszym byłem na oględzinach w ASO. Był Pan DORADCA Klienta oraz w pewnym chyba ze 3 Panów z zewnętrznej firmy, która wykonuje prace - blacharskie lub i lakiernicze. Oczywiście wszyscy bagatelizują temat itd. lecz zgodzili się "zbiorowo" poprawić część zgłoszonych zastrzeżeń. Stwierdzili, że zacieku na klapie w okolicach lampy oświetlenia tablicy rej. nie usuną bo nie ma dostępu lub " przecież nie będziemy kładli szpachli bo Panu odleci", również nie będą poprawiać malowań miejsc zgrzewanych " bo fabryczne malowanie tych miejsc również jest niezbyt ładne" ( faktycznie tak jest, lecz to co zrobiła firma jest jeszcze brzydsze ), ponadto malowany zderzak ma delikatną strukturę skórki pomarańcza z lewej strony większą, natomiast klapa nie ma takiej struktury ( przynajmniej ja nie widzę ). Zwróciłem uwagę, otrzymałem odpowiedź tak ma być , wg firmy ważny jest kolor... Przynajmniej bez wielkiego gadania spasują klapę i usuną kurzawki...
Nadmieniam We wcześniejszych postach nie wskazałem wszystkich skaz na lakierze.
Zobaczymy jak to wyjdzie dziś mam się umówic na termin wykonania poprawek, ja celuje na 19 lipca...
Oczywiście Pan DORADCA z ASO powiedził, że nie otrzymam samochodu zastępczego na czas naprawy (jakieś dwa dni ). Jestem w stanie to przeżyć, lecz niesmak pozostaje.
Natomiast plus dla firmy szybko się zebrali na oględziny pomyliłem termin oględzin. Miały byc podobno za dwa dni.
Co doradzacie w tym temacie? Na razie niech robią zobaczymy co wyjdzie.
Jestem Lokalnym przewodnikiem Google mam blisko 500 pkt, plakietki itd. Może wystawić im delikatnego negatywa ? Wspomnieć, że dołączę zdjęcia ich prac. ASO śledzi te opinie widziałem ich szybkie odpowiedzi, również na moją wcześniejszą w miarę dobrą opinię. Zawsze mogą ją zmienić, i podbić jej oglądalność....
Zibi.S68:
Tak myślałem, jak będziesz coś chciał ugrać to tak jak pisałem wcześniej. Jakbyś to Ty płacił to wystawili by Ci rachunek żeby słonia powalił na kolana, a tak jak oni ponoszą koszty za spartolenie to już nie bardzo, upierdliwy klient niech zabiera sobie samochód i tyle. Typowy schemat przyszło kilku ludzi, którzy grają w tej samej lidze a Ty jesteś sam. To co Ty widzisz jako partactwo to ono powiedzą ładnie wyszło super itp. tak się zachowują serwisy bez względu na markę. Jak kupujesz nowy samochód to sprzedawca zachwala i zachwala jeżeli powiesz coś złego o danym modelu to on nie słyszał i z pewnością nieprawda. Będzie Pan miał gwarancję to serwis usunie zaraz problem, a rzeczywistość inna serwis nie wie jak naprawić samochód albo udają że niewiedzą ponieważ naprawa zbyt droga. Możesz napisać negatywa ich to ani ziębi ani grzeje, jakbyś oddał sprawę do sądu lub przyszedł z prawnikiem i swoim lakiernikiem który im wytknie wszystkie błędy to już inna sprawa. Bo masz dwóch gości jeden zna prawo drugi się zna na robocie i nikt im kitu nie będzie wciskał.
robaszek127:
Najlepsze, że biora gruba kase za naprawę jako ASO a maluje jakiś podwykonawca. No i oczywiście spychologia jak coś jest nie tak bo za poprawki nikt im nie zapłaci a kłopot wielki. Tu nie ma co się dziwić, że oni nie widzą wad malowania a na "odwal się" zrobią minimum byle klient pojechał.
mercator2020:
Dziekuje za zainteresowanie :D , odpowiedzi, wsparcie moralne i wskazówki. Przewiduję, że bedzie draka przy odbiorze samochodu postaram się być z konsultantem. Niestety bedzie musiał byc to raczej inny niż ten który grzecznościowo i zdalnie przeprowadził oględziny. Chłop nie bedzie jechał 60 km żeby ich wyprostować. Zapewne nic nie zrobią z "Skórka pomarańczy na lakierze inaczej zwana jest też efektem mory."
Tak jak pisałem wcześniej malowany zderzak ma również tą skazę. Co ciekawe na również malowanej klapie nie ma takiej wady, oczywiście fachowcy twierdzą, że tak może być i ich interesuje tylko kolor a nie faktura.
Dla rozluźnienia dodam, że na mojej dzielnicy poznałem właściciela takiego samego Hyundai z identycznym wyposażeniem o miesiąc młodszego, lecz z dużo wiekszym przebiegiem. Spotkaliśmy się w dwa auta ;D. Szkoda, że nie zrobiłem fotki. Oglądaliśmy oba samochody .Odbyliśmy interesującą rozmowę, Pan potwierdził, moje uwagi w całości co do wykonanych prac. Nie jest fachowcem w zakresie lakiernictwa lecz użytkownikiem. Wymieniliśmy swoje spotrzenia, uwagi co do codziennej eksploatacji, jak i serwisu w Eltrans. Niestety mój "ziomek z dzielnicy" tak się zraził do Eltrans że jezdzi do Rybnika ( z Opola). Ma tam rodzinę. Ja raczej nie bedę jezdził, może Wrocław? Tam mam okresowe wyjazdy.
Jestem umówimy na poprawę 19.07 na pewno zdam relację.
robaszek127:
Właśnie płacąc kupę kasy za naprawę powinno się oczekiwać powrotu samochodu do wyglądu przed naprawy. Ja sam w getize malowałem maskę, spoiler tylny, błotnik i zderzak ale u mechanika co robi tanio. Za niecałe 800zł nie oczekiwałem cudów i liczyłem się z jakąś fuszerką za tą cenę. Ale od ASO już nawet trzeba wymagać jakości naprawy bo tani nie są. A że płaci ubezpieczyciel to nie zmienia faktu, że powinni przynajmniej zrobić dobrze.
Nawigacja
[#] Następna strona