Forum > ix35 EL

[ix35 EL] BUM, TRACH

(1/5) > >>

firefighter1:
Wracałem sobie z pracy no i jadąc pewną drogą (Orszady) za samochodem JEEP, nagle jep! Dyndająca blacha od ograniczenia wysokości walnęła mnie w słupek. Sprawca m.st.Warszawa  :-( na szczęście ubezpieczona (OC) w PZU. Jutro spotkanie z ich rzeczoznawcą i zobaczymy czy będzie opór materii czy nie. Gmina Wilanów- zarządca drogi zgłoszenie przyjął.




Uszkodzenia: lekki wgniot słupka (wielkości kciuka), dwa odpryski lakieru tej samej wielkości, zarysowana krawędź dachu i krawędź nad drzwiami (plastikowa).
Nerwy właściciela nie do opisania  :evil: , strata czasu i wizyta w dwóch urzędach miejskich i wszytko po 24 godzinnej służbie. Styrany, głodny i umęczony wróciłem do domu po południu. :shock:

provayder:
Na nowym aucie nawet najmniejsza ryska boli. Powodzenia w walce o odszkodowanie.

albert:
Wyrazy współczucia. Żadne odszkodowanie nie zrekompensuje stresu i żalu po utracie dziewictwa przez ukochany samochód.  :-(

canion:
Dokładnie. Kasa kasą a  uszkodzenie boli.

Łukasz:
O kurde! Ale pech! Tego bym się nie spodziewał :-o

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej