Bardzo małe mam doświadczenie z autami japońskimi (nie typu nisssan dzisiejszy, tylko naprawdę japońskimi), ale w nich skrzynie doskonale chodziły. Żadne inne (zwykłe) auta nie miały podejścia. W mazdach (tych po czasach opresji f.o.r.d.a) znów tak chodzą. Mniam!