Forum > i20

[i20 PB] Spalanie - czy tylko ja się czuję nabity w butelkę

<< < (16/22) > >>

Brayan73:
trasa warszawa - poznań - warszawa gnałem jak szalony :) komputer pokazał 5,9 faktycznie policzone 6,4 paliwo neste 95

cangi:
Witam. Spalanie mojego i20  50/50 trasa/miasto od  ponad  roku po założeniu inst. gazowej  mieści się w granicach 6,5-7l gazu na 100km bez względu na porę roku i do tego paliwo w zimie 1.1l na 100km, w lecie 0,5l na 100km.
Pozdrawiam.

domin:
W miesiącu robię ok. 5kkm, często więcej. Średnie spalanie 5.9-6.1. Z moich obserwacji wynika, że auto spala najmniej, w przedziale obrotów 2500 a 3000 i wtedy spalanie możnaby zredukować do ok. 5l. Natomiast często zdarza mi się, że silnik kręci się sporo wyżej, stąd i spalanie takie a nie inne. Jeżdżę głównie w mieście.

Slawomir:
Tak przeglądam wasze opinie i trochę jestem zdziwiony opinią, że najniższe spalanie osiągacie przy wyższym zakresie obrotów. Z tego co się orientuje podstawową zasadą eco drivingu jest płynne przyspieszanie kręcąc silnik do 2,5 tys obrotów, a potem jazda na jak najwyższym biegu.

Jacaw:

--- Cytat: "Slawomir" ---Tak przeglądam wasze opinie i trochę jestem zdziwiony opinią, że najniższe spalanie osiągacie przy wyższym zakresie obrotów. Z tego co się orientuje podstawową zasadą eco drivingu jest płynne przyspieszanie kręcąc silnik do 2,5 tys obrotów, a potem jazda na jak najwyższym biegu.
--- Koniec cytatu ---


To niezupełnie tak. Była nawet na tym forum dyskusja na ten temat i przez to sam się nieco dokształciłem. :-) Oczywiście mogę się mylić, ale z grubsza wygląda to tak, że należy jeździć na jak najniższych obrotach, ale tak, aby nie przemęczać silnika i to w sumie wszystko w temacie. Problem jest tylko w tym jak ustalić to przemęczanie silnika, ale to po prostu trzeba spróbować wyczuć.

Wprawdzie niektórzy uważają, że należy jeździć z maksymalnym momentem obrotowym (czyli w przypadku i20 z silnikiem 1.2 to są to 4000), bo wtedy silnik pracuje najefektywniej i owszem, mają rację, ale najefektywniej to nie to samo co najekonomiczniej. Gdyż przy 4000 obrotów silnik potrzebuje najmniej paliwa, aby wygenerować maksymalną moc, ale samochód nie zawsze (a wręcz raczej rzadko) potrzebuje pełnej mocy i w tym tkwi sedno.

Przykładowo (oczywiście liczby są kompletnie kosmiczne, ale to tylko przykład), przy 2000 obr. aby wygenerować moc 1KM samochód potrzebuje 30 ml paliwa, przy 4000 obr. już tylko 15 ml, ale przy 2000 obr. generuje moc 30KM, a przy 4000 pełne 78 i teraz przy 2000 spalimy 30*30=900ml, a przy 4000 15*78=1170ml. I teraz jeśli jedziemy np. pod ostrą górkę to przy 2000 zacznie się dusić i pewnie wzrośnie spalanie, więc lepiej nieco go podkręcić, natomiast przy spokojnej jeździe na prostej drodze po rozpędzeniu autko np. potrzebuje do utrzymania prędkości tyko 20KM, więc te 2000 obr. spokojnie tu wystarczy, bo strat to najwyżej 10KM, a przy 4000 obr. niepotrzebnie generujemy 58KM.

Oczywiście wszystko zależy od tego jaki przebieg ma krzywa momentu obrotowego i mogą się zdarzyć przypadki, gdy lekko wyższe obroty = mniejsze spalanie. Ale to raczej trudno wyczuć i lepiej dla ekonomicznej jazdy jeździć na jak najniższych nieprzeciążających silnika obrotach, bo tak jest łatwiej. Żeby było jeszcze zabawnie, to znów zbyt wysokie obroty powodują spadek momentu obrotowego - w i20 1.2 do 4000 moment i moc rośnie, a potem zaczyna moment spadać, moc nadal rośnie aż do 6000, gdzie moc też zaczyna spadać.

Pewnie zaraz ktoś poprawi moje kalkulacje i napisze, że bzdury gadam, ale moim zdaniem w uproszczeniu mniej więcej wygląda to tak. :-)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej