Witam
Nie znalazłem rozwiązania - te ruskie schematy niczego sensownego mnie nie nauczyły. Usterka ostatnio wystąpiła kilka razy latem, teraz zimą był spokój. Niestety, to bardzo zwodnicze, bo dwa razy przegapiłem taką sytuację i rozładowałem akumulator prawie do zera. Zwłaszcza latem gdy jest bardzo jasno łatwo to przeoczyć.
Nasłuchiwałem skąd dochodzi cyknięcie przekaźnika przy wyłączaniu się świateł i wyszło mi, że dochodzi z okolic kolumny kierownicy. Nie wiem jednak czy to skrzynka bezpiecznikowa koło kierownicy czy sama kolumna kierownicza. Ponieważ dawno, jeszcze na gwarancji, kolumna była wymieniana (coś tam klekotało wewnątrz przy jeździe na wybojach) może to konsekwencja tamtej naprawy? Nie wiem gdzie jest immobilizer reagujący na pojawienie się kluczyka w stacyjce. Światła wyłączają się chwilę po wyjęciu kluczyka ze stacyjki - gdy są zamknięte drzwi kierowcy. Gdy drzwi są otwarte - wyjęcie kluczyka nie wyłącza świateł, tylko zamknięcie drzwi je wyłącza.
Ma ktoś jakiś pomysł gdzie szukać źródła problemu?
Pozdrawiam