Autor Wątek: Układ wydechowy  (Przeczytany 3179 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

victorka

  • Gość
Układ wydechowy
« dnia: 21 Październik 2008, 21:35:47 »
Wracając z trasy moja Santa Fe zaczęła wściekle warrrrczeć. Podjechałam do pobliskiego warsztatu i pospawano mi tę rurę :lol: , która się wypaliła. Jest to pierwszy element od kolektora wydechowego do sondy. Powiedziano mi, że muszę tą część jak najszybciej wymienić. Gdzie można kupić (dorobić) taką część??? :?:

BartBartez

  • Gość
Układ wydechowy
« Odpowiedź #1 dnia: 22 Październik 2008, 09:33:38 »
Chodzi o łącznik elastyczny?

victorka

  • Gość
Układ wydechowy
« Odpowiedź #2 dnia: 22 Październik 2008, 16:15:15 »
Dzisiaj byłam w warsztacie, który się zajmuje wymianą tłumików. Powiedziano mi, że: "żeby to zrobić porządnie muszę wymienić odcinek od kolektora wydechowego do elastycznego łącznika w tym katalizator i sondę". To się narobiło!!! :o
Aż boję się pomyśleć, ile to będzie kosztowało nowe w oryginale.
Chyba więcej niż moje całe auteczko???
Co robić??? <co?>

Jarek

  • Gość
Układ wydechowy
« Odpowiedź #3 dnia: 22 Październik 2008, 16:37:20 »
Obejrzałem właśnie rysunki układu na webtechu. Moim zdaniem chcą Cię trochę naciągnąć na kasę - szczególnie przez wymianę elementu zawierającego obie sondy.
Zgodzę się z wymianą rurki dalej aż do łącznika elastycznego - chodzi o element oznaczony front exhaust pipe.

Pewnie chcą założyć cały (handlowy) odcinek za $$$.

victorka

  • Gość
Układ wydechowy
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Październik 2008, 16:38:06 »
Cytuj
Obejrzałem właśnie rysunki układu na webtechu. Moim zdaniem chcą Cię trochę naciągnąć na kasę - szczególnie przez wymianę elementu zawierającego obie sondy.
Zgodzę się z wymianą rurki dalej aż do łącznika elastycznego - chodzi o element oznaczony front exhaust pipe.


 :lol: Bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję za pomoc. <czytaj> Czy mogłabym Cię jeszcze prosić o przesłanie mi tych rysunków układu wydechowego w Santa Fe. Lub podanie jakiegoś adresu netowego, gdzie ja też bym mogła sobie na to popatrzeć. Bo jak oni (fachowcy?) podnieśli moje auteczko, :o to ja tam poszłam popatrzeć i nawet pstryknęłam cztery zdjęcia. Chciałabym jakoś to porównać. Choć jestem z wykształceniem humanistycznym to bardzo interesuje mnie motoryzacją, a do tego nie lubię jak ktoś próbuje mnie naciągać.
Jesteś bardzo miły i jeszcze raz wielkie dzięki...