Witam, wczoraj wyprałem swoją tapicerkę i chciałbym się podzielić kilkoma faktami.
Wszyscy w około polecają "cudowny" proszek karchera,jako remedium na wszelkie plamy i zbrudzenia- nie uznaję tego typu środków,bo jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Wybrałem preparat brytyjskiej firmy Valet Pro(tej samej która produkuje słynną już aktywną pianę do mycia aut ValetPro snow foam) i nie żałuję.
Pranie rozpocząłem od spryskania prasprayem(ów środek w stężeniu 1-10,rozrobiony w domowym spryskiwaczu 1L).Po kilku minutach,gdy środek rozpuścił brud,rozpocząłem pranie-odkurzaczem piorącym(jednocześnie dawkuje chemię i zasysa razem z brudem-chemią wraz z wodą wlewamy do pojemnikka w odkurzaczu) przejechałem po wszystkich fotelach,dywanikach i poszyciu podłogi auta. Jestem baaardzo zadowolony z efektu-4 razy musiałem napełniać zbiornik odkurzacza,tapicerka czyściutka i pachnąca. Kurz wydobywający się z siedzeń podczas siadania odszedł w niepamięć,świeżość wyczuwalna w na każdym kroku.
Podsumowując...jeśli ktoś ma dostęp do takiego odkurzacza i jest w stanie poświęcić 3 godziny swojemu autu, niech się nie zastanawia-litr środka,którego użyłem kosztuje 31zł(następnym razem kupie baniak 5L-kosztuje 81zł),a wystarczy wam na wiele prań,czy to tapicerki w aucie,czy dywanów w domu. Pralnie dywanów skasują was co najmniej 150zł za taką usługę,a i tak nie zrobią tego tak starannie jak właściciel auta. Jeśli ktoś mieszka w okolicach Lublina, to chemię może kupić u dystrubutora,przy wylocie na Warszawę-dam namiary jak ktoś zechce.Pozdrawiam