U mnie taki dźwięk występował od zakupu jakieś 25k km temu. Wydaje mi się że skrzynia po prostu ma już trochę dosyć i przy wciskaniu gazu słuchać protest. Ja się przyzwyczailem i nie wciskam w podłogę gazu przy niskich obrotach bo to mocno wszystko obciąża. Jak dla mnie to było normalne bo w Seicento przy małej skrzyni występował podobny dźwięk pod obciążeniem i w określonym zakresie obrotów. Mechanicy przeglądali wszystko, wymieniali co się dalo wymienić prócz samej skrzyni tj olej, uszczelnienia, sprzęgło, łożyska, przeguby i bez zmian w tej kwestii. Dla mnie to już są dziadki 15sto letnie i pewne rzeczy po prostu są zużyte a inwestycja duża przekracza wartość samych samochodów. Ja bym olał aż do momentu kiedy biegi nie będą wchodzić. Wtedy można uprzekalkulować czy się opłaca wymieniać.
P.S. u mnie jest od 1800 do 2400 obrotów mniej więcej i dźwięk jest taki jakby ktoś wrzucił drobne gwoździe do skrzyni. Kwestia trzymania samochodu powyżej 2.5k obrotów bo poniżej i tak to nie chce jechać...