Check engine

[luli66]

Witam problem z wyskakującym błędem mianowicie zapaliła się pomarańczowa kontrolka check engine podłączyłem pod kompa żeby sprawdzić jaki błąd pokazuje:

" Sygnał czujnika O2 zablokowany w pozycji bogatej ( rząd 1, czujnik 1 ) "

Błąd został wykasowany lecz wyskoczył po 2 dniach ponownie czy jest możliwe że to wina sondy lambda czy może coś innego?

Jestem umówiony do mechanika dopiero za tydzień i mam obawy czy mogę cały tydzień z tym jeździć czy nie za bardzo ktoś się orientuje?

z góry dzięki

[wtom]

Nie wklejaj nieudolnego opisu z translatora programu, tylko nr błędu.

Nie koniecznie musi to być sonda. W tym przypadku sonda przed katem widzi za bogatą mieszankę.
Przyczyna może być nieszczelność układu dolotowego lub kolektora wydechowego, błędne działanie przypływomierza (o ile jest).

[valdi]

Myślę, że możesz z tym spokojnie jeździć.
 Mi kilka lat temu wyskakiwał błąd P0133. To chyba było coś takiego: "Powolne próbkowanie sondy 1". Tej przed katalizatorem.
Kasowanie błędu skutkowało na kilka dni. Potem check zapalał się na nowo.
Trochę pogooglałem po necie i dowiedziałem się, że jedną z możliwych przyczyn (tak jak pisze Wtom), może być nieszczelność układu wydechowego. Jak okazało się złącze elastyczne miało malutką nieszczelność, druga sonda przekazywała dane o nieprawidłowowości składu spalin do sterownika, w konsekwencji wyskakiwał błąd sondy nr 1.
Po wymianie złącza elastycznego, czyli tzw: plecinonki, wszystko wróciło do normy.
Oczywiście nie wiem, czy w Twoim wypadku chodzi o to samo co w moim. Ale czasami czlowiek wyobraża sobie Bóg wie jaki problem, a to jest duperel.