Witam
Dzisiaj podczas jazdy do pracy 40 km podjechałem do znajomego ,chwilę pogadaliśmy pod domem,a samochód w tym czasie był na chodzie.Po jakichś 3-4 minutach wszedłem do auta wrzuciłem drive i po około 2 sekundach od ruszenia coś puknęło (słowa znajomego,bo w aucie radio grało i nie słyszałem) i samochód odmówił dalszej jazdy . Kontrolki gasną, świece żarowe również ,rozrusznik kręci, ale nie odpala. Odłączyłem aku na chwilę, ale nie pomogło.
Proszę o sugestie ,co to może być-pompę paliwa słychać.