Wg mnie to raczej hyundai do tej pory był skłonny do bardzo dobrych cen. Raz, że w cennikach wyjściowa cena była bardzo atrakcyjna (min. 6-8 tys niżej od konkurencji, zwłaszcza vw), dwa że po premierze i30 II w salonie gość mi mówił, że spokojnie da się zejść o 8-9 tys. zł za auto z rocznika bieżącego. O wyprzedaży wówczas nie rozmawiałem, ale tym bardziej powinni być w stanie zejść jeszcze niżej.
Po wizycie i oględzinach i30 III widzę, że hyundai zmienił strategię i ceni się jak nie wiem co. Do tej pory byli postrzegani jako czarny koń, który psuje rynek i tak jak pisałem w wersji z manualną klimatyzacją wnętrze tego auta wygląda bardzo biednie (mały monitorek mono, 3 przyciski od nawiewów).
Dlaczego uważasz że jakość jazdy aurisem to tragedia, jak rozumieć określenie jakość? W ciągu ostatnich 3 m-cy miałem okazję jeździć najnowszymi modelami: auris, megane IV, astra V, octavia wszystko PB. Dodatkowo mondeo (inny segment) i focus, ale Forda w ogóle nie biorę pod uwagę. Nie jeździłem i30 III, ale jeździłem wcześniej i30 II. Co do jazdy to nie miałem zastrzeżeń do żadnego z tych samochodów. Jedynie co to dziwnie czułem się w astrze V (bardzo ostry kąt pochylenia słupków/pillar A).
Auris rzeczywiście jest już długo w tej wersji (2013?), ostatnio miał FL co przemawia na plus. Większość prac projektowych po fl dla danego modelu się kończy (czyli auto jest już w fazie najlepszego dopracowania i wyeliminowana błędów) i rozpoczynane są prace nad zupełnie nowym modelem danego auta.
W Toyocie powiedzieli mi, że całkiem nowy auris będzie dopiero w 2019.