Witam. Auto kupilem w grudniu. 2009 rok 187 tys przebiegu 1.6 z lpg. Od poczatku auto ciezko palilo, zwlaszcza na zimnym, na cieplym ciut lepiej ale nie nazwalbym tego od " strzla".
Wymienione swiece, rozrzad gdyz bylo?podejrzenie ze przeskoczyl, ale byl luzny wiec postanowilem wymienic i wyregulowane zawory. Niestety auto z rana dalej ciezko pali. Jezdzilem juz na samym PB, odpalalem awaryjnie na LPG i zawsze z rana trzeba krecic z kilka dobrych sekund. Czasami jakby slychac stuk, chyba z rozrusznika jakby kontrolki gasna zapalaja sie na nowo i odpala.
Juz nie wiem czy rozrusznik czy czujnik polozenia walu. Zero bledow na komputerze a mechanik nie ma pomyslu i powoli chce wymieniac wszystko po kolei. Dodam ze auto jezdzi bez zarzutow, ma moc nie szarpie i nie dlawi sie. Jedynie ciezko odpala