Dobrze więc, że zaczęłam, a jednocześnie szkoda, że z nikim nie mogę się podzielić wrażeniami z jazdy tym maluchem;) co do wycieraczek - wstydź się Hyundai, wstydź - takie oszczędności to już przesada! Zgodnie z radą sprawdziłam w instrukcji - faktycznie tryb przerywany to "opcja", która najwyraźniej nie występuje w mojej wersji, szkoda tylko, że nie zostałam o tym poinformowana przed zakupem, a prawdę powiedziawszy, wydawało się to taką oczywistością, że nie przyszłoby mi nawet do głowy o to pytać...
Nawet w moim tico (świętej pamięci) tryb przerywany był, i z jazdą podczas mżawki nie było problemu. Mądry Polak po szkodzie... Czy ktoś wie, czy można "dorobić" taką funkcję, czy mam się pogodzić z faktem, że wycieraczka albo zapierdziela po prawie suchej szybie, albo sama muszę pilnować widoczności?