Autor Wątek: silnik i40 1,7 136 km  (Przeczytany 6418 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ELETomek

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 613

Offline Alonzo_

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 349
silnik i40 1,7 136 km
« Odpowiedź #16 dnia: 27 Listopad 2019, 11:59:42 »
Ja prdle....
290 tysięcy km pewnie na wymienianym co 30 tkm albo i rzadziej, do tego rozrzedzonym oleju, bez prawidłowej obsługi serwisowej - na zasadzie najniższym kosztem do końca  gwarancji a potem sie opchnie i następny.
To i tak zaje&isty wynik.
Kupił zajechanego  strucla i płacze że padło i wszystko się sypie.
To szarpanie  pow 140 km/h to może być np od zapchanego filtra paliwa  bo pewnie nigdy nie wymieniony....przy takim podejściu to może być właśnie coś tak banalnego.
Trzeszczenie deski - jak nie zrobione na gwarancji to norma w i40 z pierwszych roczników, szarpanie przy hamowaniu - daj lepsze tarcze i klocki - też TTTM w i40. Było o tym. Każde nowsze (robione jak najtaniej i jak najszybciej) auto jak się odpowiednie fora poczyta ma swoje "smaczki". A tu mówimy o pierwszym roczniku widać w opisie.
Rozrzedzanie oleju - bo nie ma się pojęcia że ma się dpfa (pewnie już zawalonego) i jak on działa i że trzeba to (olej) wtedy kontrolować....?
Całe szczęście że ktoś pociągnie temat dalej i wyłazi jak naprawdę jest bo potem sobie inni wyrabiają jakieś chore zdanie.
Sprzedawaj i kup podobnie dojechanego trupa innej marki. I tak samo podchodź do niego ( brak podstawowej wiedzy o zasadach eksploatacji zwyczajnie tu widać)  to na pewno do miliona dolata bez problemów.....  :mrgreen:
Zapewne coś podobnie ciekawego kolega napisze na forum tej kolejnej marki za jakiś czas  :lol:

Offline robaszek127

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1475
silnik i40 1,7 136 km
« Odpowiedź #17 dnia: 27 Listopad 2019, 17:53:16 »
Przecież i40 do tego w ropie nie kupuje zazwyczaj prywatna osoba a firmy. Więc to jest tłuczone ile wlezie jak to z firmówkami. Potem kupuje kolejny który zajeżdża silnik jeżdżąc dieslem po mieście. A jak siada silnik idzie na sprzedaż w dobrej cenie.
Nowy kupujący po jakimś czasie dowiaduje się, że silnik zajechany i trzeba kupić drugi a to już droga impreza.

Offline hondantv

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 18
silnik i40 1,7 136 km
« Odpowiedź #18 dnia: 27 Listopad 2019, 19:30:51 »
Widze, że na forum same wróżki. Jest to auto z polskiego salonu więc przebieg 100% pewny, książka prowadzona do samego końca. Autem jeździła jedna osoba. Środek jak nowy widać że o auto było dbane. A wy myślicie że te 10 letnie igły z zagranicy naprawdę mają przejechane 160.000? Gwarantuje że 3 razy tyle. Robiłem kilka lat w branży i wiem jak jest. Auto przekracza granice i pierwsze co to cofany jest licznik. Jedno auto składane z trzech. Auta przejechane przez walec są naprawiane i sprzedawane naiwnym polaczkom.
Ja po prostu mam pecha i tak akurat trafiłem. Silnik właśnie się "zakłada" i zobaczymy co będzie. Acha od razu usuwam dpf

Offline Alonzo_

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 349
silnik i40 1,7 136 km
« Odpowiedź #19 dnia: 28 Listopad 2019, 08:44:04 »
Nikt tu przebiegu nie kwestionuje.
I co z tego, że auto było serwisowane do końca? Rozumiem w ASO.
Wg Ciebie to gwarancja sukcesu?

Offline robaszek127

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1475
silnik i40 1,7 136 km
« Odpowiedź #20 dnia: 28 Listopad 2019, 09:39:21 »
I właśnie tu jest szkopuł. W nowych konstrukcjach nawet dbanie, serwisowanie w ASO nie daje pewności długiej żywotności silnika.
A tu sprowadzone perełki typu passerati czy golfy z 1,9tdi z cofniętymi licznikami z 400tys na 180 jeżdżą do tej pory.

Offline Alonzo_

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 349
silnik i40 1,7 136 km
« Odpowiedź #21 dnia: 28 Listopad 2019, 10:31:57 »
Z własnego doświadczenia takie 2 przykłady:
1) Ostatni gwarancyjny serwis olejowy w hyundaiu (robię od zawsze w swoich autach max  co 15 tkm). Po 15 km w domu (nie sprawdziłem przy odbiorze niestety wtedy bo szybko) na bagnecie czarny olej. Chyba tak na dobre pożegnanie.  Wniosek?
Miałem już dość ASO przez te 5 lat, pojechałem wymienić od razu do swojego mechanika i teraz dopiero wiem że jest dbane. Bo co leją do silnika w ASO to tylko oni wiedzą.
Zawsze ze swoim olejem jechałem ale to tylko żeby nie dać się golić z kasy bo nie łudziłem się że mi to wleją. Wiem jak to działa.
2) 10 lat temu kupiłem octavie. Szukałem krajowej młodej - niby pewnej. Znalazłem 3 latka 1,9 TDI 135 tkm, papiery, serwis, środek jak nówka, do tego sprzedawał to dealer skody, auto z jakąś tam gwarancją na chwile. 4-5 tysia droższe od importów ale co tam. Myślę warto. Wypasione, ladne, pewne, obejrzałem wszystko na podnośniku itp.  Takiego szukałem.
180 tkm i remont całej góry zjedzonej przez olej i jakość z gównolitu.
W papierach poprzednim właścicielem firma, jakaś flota potem znalazłem.
Także ten..... taka jest pewność jak się kupuje auto używane. Masz pecha to świeżaka trupa trafisz, masz farta to skręcony z 400 na 180 polata.
Ja nie wierze serwisom. Część z nich jest główną przyczyną że auta się ponadnormatywnie szybko sypią. Znam przykład akurat w dostawczych że olej latał 2x tyle ile dopuszczalny maksymalny limit a tylko co drugi serwis było w papierach pisane że zmiana. Filtra nowego to silniki nie widziały długo. A jak filtr traci przepustowość w silniku jest zawór który puszcza wtedy olej poza filtrem i syf silnik dorzyna.

A z racji tego że mam ten sam rocznik co autor tematu to wiem o czym piszemy. Trzaski, hamulce, dpf, ja miałem jeszcze pare innych dupereli tzw chorób wieku dziecięcego.
No ale pilnowanie oleju w tym silniku przez ten zrypany dpf to PODSTAWA przy większym przebiegu. Najzdrowszy ten silnik który z dpfem już nie lata.

Offline noah61

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 17
silnik i40 1,7 136 km
« Odpowiedź #22 dnia: 21 Grudzień 2019, 21:43:23 »
Hej
Powiem szczerze, że ja swojego też mam po dziurki w nosie... Kierownicą telepie przy hamowaniu, że ręce urywa. Drugi problem to szarpanie, po odpaleniu silnika na zimnym leci fajnie, żadnych złych objawów, do momentu aż silnik wyłączę. Po 20-30 minutach odpalam, ruszam i się zaczyna. Chrobotanie, szarpanie. Gdy nabiera prędkości idzie dobrze. Robiony EGR, wtryskiwacze, kolektor z klapami. Dodam jeszcze, że podczas wypalania filtra również są szarpnięcia. Na dodatek filtr wypala mi co 70km. I tu uprzedzam FILTR NIE JEST ZAWALONY, ZOSTAL JUZ DWA RAZY CZYSZCZONY.Może ktoś coś wie i się podzieli? Będę bardzo wdzięczny za każdą wskazówkę.

Offline marcin_kutno

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 46
silnik i40 1,7 136 km
« Odpowiedź #23 dnia: 22 Grudzień 2019, 00:35:58 »
Cytat: "noah61"
Hej
Powiem szczerze, że ja swojego też mam po dziurki w nosie... Kierownicą telepie przy hamowaniu, że ręce urywa. Drugi problem to szarpanie, po odpaleniu silnika na zimnym leci fajnie, żadnych złych objawów, do momentu aż silnik wyłączę. Po 20-30 minutach odpalam, ruszam i się zaczyna. Chrobotanie, szarpanie. Gdy nabiera prędkości idzie dobrze. Robiony EGR, wtryskiwacze, kolektor z klapami. Dodam jeszcze, że podczas wypalania filtra również są szarpnięcia. Na dodatek filtr wypala mi co 70km. I tu uprzedzam FILTR NIE JEST ZAWALONY, ZOSTAL JUZ DWA RAZY CZYSZCZONY.Może ktoś coś wie i się podzieli? Będę bardzo wdzięczny za każdą wskazówkę.

Czy po czyszczeniu wykonywana była adaptacja?

Offline noah61

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 17
silnik i40 1,7 136 km
« Odpowiedź #24 dnia: 22 Grudzień 2019, 11:51:07 »
Tak, podłączenie pod komputer i zrobiona adaptacja nowego filtra.

Offline Alonzo_

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 349
silnik i40 1,7 136 km
« Odpowiedź #25 dnia: 23 Grudzień 2019, 14:20:14 »
noah61 pozbądź się parcha. Na poważnie. Szkoda życia.
A co do filtra zjebanego w tym modelu. Gdy zaczyna Ci się wypalać na takich dystansach to nawet jak go wypalisz/wyczyścisz komp pracuje na swojej "pamięci" i sam inicjuje po tych 70 km nawet jak czujniki nie wykazują zapełnienia. Dolewa paliwa np gdy dpfa nie ma a czujniki są "odłączone". Dlatego dziwne jest że po wypłukaniu i adaptacji masz nadal takie przerwy. Wygląda jakby ta adaptacja nie została zrobiona jak trzeba wg mnie.
Ci co założyli myte filtry i mieli adaptacje to jednak przez jakiś czas mieli sporo dłuższe przerwy.

Offline Pajaro

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 153
silnik i40 1,7 136 km
« Odpowiedź #26 dnia: 24 Grudzień 2019, 07:23:01 »
noah61, jedź i wytnij to w "pizdu"- po co się stresować...

Offline Arda

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 7
silnik i40 1,7 136 km
« Odpowiedź #27 dnia: 18 Luty 2020, 21:50:50 »
Nie mogę nigdzie znaleźć na forum jak w tych silnikach że spalaniem. Jak to wygląda u Was ? Miasto/ trasa ?

Offline Alonzo_

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 349
silnik i40 1,7 136 km
« Odpowiedź #28 dnia: 19 Luty 2020, 10:10:53 »
Manual
Trasa od 4,8 do 6.
Przykładowo autostrada 130-160 km/h - 1150km przejechane na zbiorniku (dokulałby się do 1200) i wyszło  5,3 z kalkulatora liczone (komp kilka dziesiątych zawyżał), spokojnie po naszych 2-3 cyfrówkach <5 da się zejść.
Podmiejsko-miejski tryb od 6,5 do 8,5. 7,5-8,5 to zima. Ale to bez stania w korkach.
DPF z czasem podbija spalanie. Bez niego 0,5 do 1 litra średnio wychodzi mi mniej.

Offline MD13

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 343
silnik i40 1,7 136 km
« Odpowiedź #29 dnia: 19 Luty 2020, 14:28:56 »
Dodajcie jeszcze czy automat czy manual. U mnie silnik podkręcony na 168km z 136 km , skrzynia automat, dpf off. Miasto - 8 do 9,2 l ( kwestia zima, lato, mniej zatłoczone bardziej zatłoczone)
Trasa autobana prędkość 140 km - 6,6 l , ostatnio mi wyszło 6 l , minimalnie miałem kiedyś po za autobaną zeszło mi na 5,6l. Przed modyfikacją miasto szło do 10l.