Forum > Santa Fe SM
[Santa Fe SM] HAŁAS PRZY 2100-2200 OBR/MIN
PaHal:
Chciałbym odnowić temat.
było pisane tu:
http://hyundaiklub.pl/archiwum/viewtopic.php?t=1731
niestety temat nie został zakończony.
Czy któryś z kolegów przerabiał ten temat ze swoją maszyną? Jakie diagnozy? Jakie leczenie?
Paweł
skali:
Jeśli na luzie wogóle nie słychać to na 90% podpora wału pędnego. Z tego co pamiętam jest zatopiona w gumie i posiada łożysko, warto od razu zobaczyć krzyżak i skoontrolować cały układ napędowy.
Przy ruszaniu nic nie stuka?
Arni71:
Ja mam podobne wycie przy ok 2000obr/m
Jeśli miałby to być wał to miało by to związek z prędkością samochodu a nie z samymi obrotami bo te jęki są zawsze przy w/w obrotach niezależnie od prędkości samochodu.
Ja bardziej podejrzewam turbinę - może nie pod kątem awarii ale bardziej "rozpędzania" do prędkości roboczej i rozpoczęcia kompresji powietrza, potem już jest ciszej, do 2000obr pracuje jałowo i jej nie słychać , tym bardziej że równocześnie z tym jękiem jest wzrost mocy, potem przy większych obrotach może być świst ale w moim Santku go nie słyszałem
PaHal:
Arni zgadzam się z Twoją teorią. Niestety nie przekonuje mnie teoria związana z wałem. Wszak on kręci się w zależności od prędkości.
Myślałem również o sprzęgle.
Co tym myślicie?
A przy okazji - Wesołego Alleluja!!!
Paweł
Jarek_64:
Ten typ chyba tak ma . U mnie równierz wyje przy 2000-2200, zwłaszcza przy zimnym silniku. Zastanawiałem się nad dodatkowym wygłuszeniem okolic turbiny ale na razie brak czasu. Może w maju spróbuję.
Nawigacja
[#] Następna strona