Autor Wątek: i30 PDE - Pęknięcia na ściankach bocznych opon  (Przeczytany 6367 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kudłaty_1975

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 235
i30 PDE - Pęknięcia na ściankach bocznych opon
« Odpowiedź #15 dnia: 27 Grudzień 2019, 12:45:21 »
Ja przerabiałem i zimę w Zakopanem na wielosezonach. Wprawdzie tylko po mieście, ale trzeba było dojechać i wrócić. I to na  koreańskich KUMHO, które w testach wpadają  gorzej od Goodyera pod każdym względem. I dały rade. Druga sprawa, w służbowych mam do czynienia z oponami sezonowymi, także mam porównanie.  Na lodzie żadna zimówka nie da rady. Tylko kolce/łańcuchy. W błocie pośniegowym, śniegu, na mokrym, jak dla mnie bez różnicy. Także na sezonowe nikt mnie nie namówi. I jak piszą spece od testów, wielosezonowa opona, ale tylko ta z górnej półki,  zapewni nam większy margines bezpieczeństwa niż sezonowe  budżetówki, szczególnie chińskie. Także cena za jedną oponę wielosezonową powiedzmy w granicach 300 zł (np. Goodyeary na Oponeo cena z dnia dzisiejszego dla rozmiaru 195/65 R15 to 238 zł/sztuka), daje nam maksymalnie po 150 zł na oponę sezonową letnią i zimową.  Co w tej cenie możemy kupić????? Przyzwoitego oczywiście. Ceny budżetowej Dębicy zaczynają się od 170 zł za sztukę. Także …

Offline kacluk1987

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 228
i30 PDE - Pęknięcia na ściankach bocznych opon
« Odpowiedź #16 dnia: 28 Grudzień 2019, 06:59:59 »
Ja swoje goodyeary testowałem w zeszłą zimę na trasie Uk-Polska i z powrotem:)
byłem mega zadowolony..  A sprawdzałem w każdych warunkach os suchej nawierzchni przez deszcz/śnieg i lód w Polsce... Trzymały na prawdę fajnie a najważniejsze przy aucie typu Hyundai i30 były bardzo ciche.. nie było słychać tego klasycznego hałasu co na oryginalnych hankookach.. które mają chyba 71-lub 72dB...
Więc szukając sposobu na wyciszenie auta zacznijcie od opon..  W nowym aucie musiałem to samo zrobić ale udało mi się wywalczyć z salonu nówki 19" lato 68dB:)
jedyny minus to szybciej ruszając ze skrzyżowania zazwyczaj popiskiwały..

Offline ryli1

  • HKP
  • **
  • Wiadomości: 29
i30 PDE - Pęknięcia na ściankach bocznych opon
« Odpowiedź #17 dnia: 30 Grudzień 2019, 09:50:31 »
Cytat: "Kudłaty_1975"
Także cena za jedną oponę wielosezonową powiedzmy w granicach 300 zł (np. Goodyeary na Oponeo cena z dnia dzisiejszego dla rozmiaru 195/65 R15 to 238 zł/sztuka), daje nam maksymalnie po 150 zł na oponę sezonową letnią i zimową.  Co w tej cenie możemy kupić????? Przyzwoitego oczywiście. Ceny budżetowej Dębicy zaczynają się od 170 zł za sztukę. Także …

Ale weź pod uwagę, że wielosezonowe szybciej zużyjesz (w przybliżeniu 2 razy) bo jeździsz latem i zimą. W sumie koszt opon będzie podobny. Zyska się na koszcie wymiany, ale i tak warto od czasu do czasu sprawdzić wyważenie kół, więc korzyść nie będzie tak duża jak się wydaje.

Offline Kudłaty_1975

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 235
i30 PDE - Pęknięcia na ściankach bocznych opon
« Odpowiedź #18 dnia: 30 Grudzień 2019, 11:32:32 »
Wbrew pozorom opony wielosezonowe nie zużywają się aż tak szybko, jak większość sądzi. Moje poprzednie Falkeny po 40 tys. kilometrów przebiegu z 8 milimetrów głębokości bieżnika zjechały się do ponad 5 milimetrów, także nie jest to aż tak straszne zużycie. Obecnie używane Goodyeary po przejechaniu na nich dokładnie 19.504 kilometrów zjechały się do głębokości bieżnika pomiędzy 6,6 a  6,7 milimetra w zależności od opony. Daje to nam średnio 0,7 do 0,8 milimetra ścierania bieżnika na przejechane 10 tys. kilometrów. Ale ta wartość dotyczy tylko mnie bo jest związana z moim stylem jazdy i rocznymi przebiegami.  Nie wiem jak to wygląda w przypadku opon sezonowych, bo osobiście jeżdżę tylko na wielosezonach  :-D  Zgodnie z zaleceniami producentów i speców od opon, w szczególności dotyczy to opon zimowych, minimalna głębokość bieżnika, aby opona trzymała wymagane parametry, to minimum 4 milimetry. Odważni jeżdżą dalej. Także patrząc przez pryzmat moich rocznych przebiegów i zaobserwowanych zjawisk wnioskuję, że oponę do tych bezpiecznych 4 milimetrów zjadę po przebiegu 50 maksymalnie 60 tys. kilometrów, co w moim przypadku daje około 5 do 6 lat eksploatacji opony. Jeśli te graniczne 4 milimetry trafią mi się na okres letni, przejadę na nich jeszcze trochę. Jak dla mnie ten wynik jest zadowalający. Nigdy nie patrzyłem na opony wielosezonowe przez pryzmat oszczędności, a jedynie wygody. Nieodzownym jest też systematyczna kontrola opon, czyli po maksimum 10 - 11 tys. kilometrów przebiegu należy dokonać tzw. rotacji, aby równo się wycierały i ponownie je wyważyć. Nie wspomnę o systematycznej kontroli ciśnienia. Kolejną wygodą oprócz konieczności zimowania lub przechowywania w okresie letnim opon sezonowych jest to, że rotację opon zrobię w dogodnym dla mnie terminie. W tym roku zrobiłem to w październiku, bez kolejek, bez stresu i analizowania prognozy pogody, bo czy pada deszcz, czy świeci słońce, czy pada śnieg, czy jest 10 czy minus 10, dla mnie nie robi to różnicy, nie rodzi problemu = stresu.

Abyśmy się wszyscy dobrze zrozumieli. Nie namawiam/nie przekonuję nikogo do opon wielosezonowych, nie staram się też wskazywać ich wyższość nad oponami sezonowymi chociażby patrząc od strony ekonomicznej/kosztowej. W warunkach letnich jak i zimowych w porównaniu z oponami sezonowymi premium, zapewne wypadną gorzej, chociaż w warunkach zimowych te różnice mocno ostatnimi czasy się zacierają. Panowie. Panie. Każdy musi według siebie rozsądzić i podjąć decyzję, co mu jest potrzebne i jakie ma oczekiwania. Podsumowując, jeśli ktoś jeździ głównie po mieście, spokojnie, ma samochód o przeciętnych gabarytach i mocy (uogólniając, mniejsze/małe/średnie auto), nie jeździ na krawędzi maksymalnych możliwości samochodu jak i samych opon, robi małe przebiegi roczne, opony wielosezonowe są dla niego.

I bez urazy. Proponuje śledzić aktualną prasę motoryzacyjną i nie żyć stereotypami sprzed lat, które w świetle nowoczesnych opon i technologii ich wykonania, nie mają już racji bytu. I tym sposobem z popękanych boków mamy wywód odnośnie wielosezonowych. No cóż. Ja w tej kwestii już zamilknę. Chyba że zostanę wezwany do tablicy.  Tak, czy tak, dziękuję za wymianę poglądów i doświadczeń. Znów dowiedzieliśmy się czegoś więcej. I po to jest to Forum.

Offline mic83

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 55
i30 PDE - Pęknięcia na ściankach bocznych opon
« Odpowiedź #19 dnia: 04 Styczeń 2020, 18:23:27 »
Cytat: "kacluk1987"
A ja mam pytanie do autora o opony.. Jak Ci się jeździ nowym i30 na tych hankookach?? ja 3lata temu mialem i30 2gen.. tuż po zakupie myślałem że wyjdę z siebie przez te opony.. Strasznie głośne-znaczy i30 słabo wygłuszone jest.. po pierwszej trasie polska uk opony zostały zamienione na wielosezon goodyeara 68dB i dopiero wtedy było naprawdę cicho jeśli chodzi o szum opon.. Najgorzej było to odczuwalne na drogach w UK typu tarmac.  Ogółem miło wspominam i30 gdyby nie ten hałas... Miałem kupić większego brata i40.. ale odpuściłem.. Bezawaryjności życze..


Jak chodzi o moje odczucia co do głośności to rzeczywiście nie są do ciche opony. Ale ich głośność zależy też od nawierzchni po której się jedzie. Potrafią się trafić takie fragmenty drogi, że opon zupełnie nie słychać.

Nie mam natomiast jakichś negatywnych odczuć co do tego jak opony sprawują się na mokrej nawierzchni. Oczywiście zdarza się, że przy ruszaniu, szczególnie przy skręcaniu zerwę przyczepność. Ale powiedzmy sobie szczerze, to nie są opony premium. Nie miałem przy tym nigdy sytuacji, żeby opony mnie zawiodły w awaryjnej sytuacji. Nawet przy gwałtownym hamowaniu nie zdarzyło mi się wpaść w poślizg.

Offline tomilipin

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 279
i30 PDE - Pęknięcia na ściankach bocznych opon
« Odpowiedź #20 dnia: 05 Styczeń 2020, 20:51:57 »
Cytat: "mic83"
jakiś negatywnych odczuć
jakichś ;-)

Offline mic83

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 55
i30 PDE - Pęknięcia na ściankach bocznych opon
« Odpowiedź #21 dnia: 05 Styczeń 2020, 21:08:07 »
Już poprawiłem, dzięki :)

qbadm

  • Gość
i30 PDE - Pęknięcia na ściankach bocznych opon
« Odpowiedź #22 dnia: 11 Marzec 2020, 13:49:22 »
Mam takie same opony z grudnia 2017r. w swoim i30 i moją reklamacje Hankook odrzucił nie oglądając nawet opon :D Zwyczajna hipokryzja jak widać... Napisali mi, że na pewno musiałem już użytkować, ze zbyt małym ciśnieniem i dlatego dostały mikro pęknięć  :lol: Oddam je na ekspertyzę to PZMot i zobaczymy :) Jeśli to nie pomoże to media społecznościowe i niech użytkownicy ocenią sami podejście do klienta firmy Hankook :)

Offline robaszek127

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1446
i30 PDE - Pęknięcia na ściankach bocznych opon
« Odpowiedź #23 dnia: 11 Marzec 2020, 16:17:22 »
Te opony wyglądają jak bieżnikowane co postały na słońcu i mają takie mikro pęknięcia. W Niemczech pewnie by przeprosili i wezwali na wymianę a u nas zawsze wina użytkownika.